Nareszcie wracamy do Indie Boksa. Dziś musimy cofnąć się aż do grudnia 2016 (!), ale gra, która trafiła do paczki jest naprawdę dobra. Więc czuję, że warto było nie ignorować zaległości.
Autor: Dark Archon
Podczas, gdy setki firm na świecie ponosi konsekwencje ignorowania próśb o aktualizowanie oprogramowania, my wspominamy teraźniejsze i przeszłe przypadki komputerowych choróbsk. Jeśli nie zamorduje nas Skynet, będziemy mogli liczyć na wesołego pana karetkę. Pod warunkiem, że ktoś nie postawi mu na drodze betonowego muru.
Kolejny remaster gry z PSP trafił właśnie na PS4. LocoRoco Remastered to pocieszna platformówka nie dla każdego… ale fani serii powinni być zadowoleni z efektu końcowego.
Czy w czasach, gdy na komputery osobiste produkowane są tysiące gier można wyśledzić tę pierwszą? Okazuje się, że nie tylko da się dotrzeć do „pierwszej gry pecetowej”, ale odpowiedzi na to pytanie są przynajmniej dwie.
Znalazłem w swoim archiwum płytkę pełną klasycznych gier na komórki. Dziesiątki tytułów dla Javy i Symbiana. Pomyślałem, że to fantastyczna okazja, żeby przypomnieć sobie „jak grało się kiedyś”. Czy chcielibyście zobaczyć ich więcej?
Kwietniowy Pixel Box stoi pod znakiem królowej nauk. Czyli nauki. Chwileczkę…
Czegoś takiego jeszcze nie było. Zestaw prasowy gry Sniper Ghost Warrior 3 składał się z pakietu dwóch płyt winylowych ze ścieżką dźwiękową… oraz gramofonu na którym płytki można sobie puścić. Deck to Camry CR 1113 oklejony naklejkami z produkcji CI Games.
W 2003 roku ktoś wpadł na pomysł, żeby przeportować klasycznego Tomb Raidera na Nokię N-Gage. Efekt był dużo lepszy niż można się było na pierwszy rzut oka spodziewać.
Po szeregu recenzji ambitnego sprzętu dla fanów retro wracamy do typowej „odpustówki”. Retro Games Controller to konsola mieszcząca się w dłoni. Reklamuje się wbudowanymi 200 grami i swoimi małymi gabarytami. Do podłączenia do telewizora potrzebny jest tylko jeden kabel i trzy baterie AAA. Ale ile taka zabawka jest warta w rzeczywistości? I dlaczego mam dziwne przeczucie, że jej oryginalne gry nie są do końca… legalne? Przekonajcie się sami!
Choć czasy komunizmu nie są zazwyczaj utożsamiane z postępem, to właśnie wtedy mogliśmy pochwalić się wieloma interesującymi osiągami w dziedzinie technologii. W Polsce powstawały potężne komputery ale i… konsole do gier! TVG-10 produkowane przez firmy Elwro i Ameprod uważane są za jedyny przykład rodzimego, masowo produkowanego sprzętu do grania.