Dziś płaczemy nad kosmicznymi cenami opcjonalnych akcesoriów dla okularów rzeczywistości rozszerzonej Google Glass.
Z przyczyn niezależnych od nas, dzisiejszy materiał o Google Glass dostępny jest wyłącznie w formie tekstowej. Przepraszamy!
Oprawki
Jednym z najczęściej zadawanych przez was pytań na temat akcesorium Google jest „Co z posiadaczami okularów”? To prawda, Glass nie jest kompatybilne z okularami, zresztą noszenie na nosie ich dwóch par byłoby strasznie niewygodne. Rozwiązaniem firmy jest możliwość dokupienia tytanowych oprawek, które wmontowują się w urządzenie. Oprawki dostarczane są bez szkieł, by instalacją ich odpowiedniego typu mógł zająć się optyk.
„Google Glass with frame” by Mikepanhu – Own work. Licensed under CC BY-SA 3.0 via Wikimedia Commons.
Oprawki dostępne są aż w czterech stylach i pięciu kolorach, ale niestety obciążą nasz portfel o kosmiczną kwotę £175 (około 915 złotych!). Na pocieszenie – kupując Google Glass, do zestawu można dobrać jedno akcesorium gratis – więc „okularnicy” nie będą musieli dopłacać, jeśli zdecydują się dobrać je do pierwotnego zakupu.
Okulary przeciwsłoneczne
Na trochę innej zasadzie działają nakładki przeciwsłoneczne. Pomysł trwałego wmontowywania ciemnych szkieł w urządzenie po prostu by się nie sprawdził. Dlatego też można je tymczasowo przymocować do Glass, a następnie zdjąć je, gdy nie będą nam już potrzebne. Składają się z jednej polaryzowanej soczewki i kosztować nas będą trochę mniej, bo £120 (około 620 złotych). Podobnie jak w przypadku oprawek, można je również dołączyć do zakupu Glass jako „darmowe akcesorium” i nie zapłacić za nie ani grosza. Nakładki nie posiadają co prawda wersji kolorystycznych, ale do wyboru mamy aż trzy style: Aktywne, Klasyczne i „Edge” posiadające stylową plastikową pseudooprawkę. Warto również zauważyć, że prawa strona nakładki posiada małe wycięcie, które pozwala zerkać na Glass bez konieczności robienia tego przez zaciemnione okulary.
Słuchawki stereo
Google Glass nie wymaga do działania słuchawek – wykorzystuje bowiem system przewodzenia kostnego, by dostarczyć nam dźwięk z pominięciem ucha zewnętrznego. W zestawie z urządzeniem znajdziemy również opcjonalną słuchawkę mono (vide nasze rozpakowanie). Niestety, Glass nie obsługuje standardowych headsetów, bo urządzenie to nie posiada wyjścia jackowego, a dołączona do zestawu słuchawka douszna kończy się wtyczką mikro USB.
Do słuchania muzyki opcją preferowaną jest jednak dźwięk stereo, którego jedna słuchawka dostarczyć nie może. Dlatego za jedyne ( 😉 ) £65 (około 340 złotych) wyposażyć możemy się w alternatywę w postaci dousznych słuchawek stereo. Prawa słuchawka zawieszona jest na kilkucentymetrowym kablu, bo odległość między Glassem a uchem jest bardzo mała. Lewą mamy sobie przewiesić za szyję (jak na zdjęciu), dzięki czemu nie musimy martwić się o dyndające przewody.
Dla osłody: kolor słuchawek można dostosować do koloru naszego Glassa z pomocą dołączonych do zestawu różnobarwnych nakładek.
W przyszłości Google planuje poszerzyć gamę akcesoriów o dodatkowe elementy. Ja po cichu liczę na możliwość zastąpienia baterii większym ogniwem albo opcję dopięcia drugiej baterii z lewej strony okularów (takie rozwiązanie przedstawiły już firmy trzecie).
Rozglądając się za akcesoriami dla Glass, należy pamiętać, że urządzenie to jest wciąż w fazie eksperymentalnej i zarówno ich format, jak i ceny, prawdopodobnie ulegną w przyszłości zmianie.