Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Jak powstawał Half-Life 2 | Retro Ex
- Atari 7800+ — przyjemność… się powtarza?
- Need for Speed: Underground | Historia NFS
- Indiana Jones i Wielki Krąg | recenzja arhn.eu
- Fotel AndaSeat Kaiser 3 – Rozpakowanie i montaż
- POLSKIE HEROSY i kto za nimi stoi? Wizyta w Archon Studio
- „Zagrajmy jeszcze raz” bestsellerem!
- The Spectrum — pełnowymiarowa replika bez pazura
Przeglądasz: Gadżety
Sprzęt, który robi bip, bup i blip.
Nintendo przyzwyczaiło już swoich fanów do niekonwencjonalnych pomysłów. Dlatego też ogłoszenie partnerstwa z duńskim LEGO nie zaskoczyła raczej nikogo. Oczywiście, stworzenie standardowych zestawów na licencji byłoby zbyt proste, więc współpraca tytanów przybrała lekko nieszablonową formę. Efektem jest interaktywna zabawka łącząca się z aplikacją mobilną i pozwalająca tworzyć swoje własne klockowe poziomy do Super Mario. Choć jedynie umownie.
2020 to dziwny rok. Ludzie nie wychodzą na dwór i nie emitują spalin, dlatego też natura powoli się leczy, a do dziczy powracają kartridżowe konsole.
Nazwa „My Arcade” coraz częściej przewija się przez wasze prośby i akurat tak się składa, że mamy w studio kilka mini-automatów tej marki. Czy te zabawki warte są Waszych ciężko zarobionych pieniędzy? Jeden rabin powie tak, Dida powie nie. Bo Dida zawsze mówi nie.
Pierwsze takie urządzenie do przechwytywania umożliwiające zgrywanie gameplayów 4K i HDR bezpośrednio na kartę SD bez wykorzystywania komputera.
„Wirtualne zwierzaki” biły rekordy popularności w drugiej połowie lat 90. Dziś produkuje się je nadal, ale głównie jako zabawki kolekcjonerskie. Gadżety upamiętniające stare dobre czasy. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Pac-Man Tamagotchi stworzony został z okazji 40 rocznicy urodzin tytułowej gry wideo. Co ciekawe, jest to rzadki przypadek Tamagotchi, które wydane zostało jedynie w USA i Europe, ale nie na terenie Japonii.
Wybór alternatywnego doku dla Switcha to zawsze jak stąpanie po polu minowym. Propozycja Genki nie będzie dla każdego — to produkt w stosunkowo wysokiej cenie skierowany głównie do podróżników (biznesmenów?). Ale nie da się mu odmówić wysokiej jakości wykonania i tego, że w przeciwieństwie do wielu produktów konkurencji… cóż, no po prostu działa.
NEXT to jeden z najbardziej ambitnych projektów „wskrzeszenia” klasycznego komputera jaki rzucił mi się w oczy w ostatnich latach. Próbuje nie tylko odtworzyć możliwości klasycznego Spectruma oferując (niemal) stuprocentową kompatybilność z oprogramowaniem i większością akcesoriów, ale też poszerzyć go o szereg współczesnych funkcji. Wszystko to bez wykorzystania emulacji, dzięki technologii FPGA.
W 2020 roku nie powinna nas dziwić nawet… kurtka USB. Takie kuriozum musiałem zobaczyć na własne oczy i założyć na własne plecy.
Commodore 64, najpopularniejszy mikrokomputer w historii doczekał się nareszcie rekreacji godnej marki. THE C64 to pełnowymiarowa replika klasycznego urządzenia zawierająca ponad 60 wbudowanych gier, w pełni działającą klawiaturę i kontroler oraz możliwość ładowania własnych gier z urządzeń USB. Ma nawet wsparcie BASIC-a i alternatywny tryb VIC-20. W sposób niemal idealny łączy piękno retrosprzętu ze współczesną technologią!
NIE DLA WIDZÓW O SŁABYCH NERWACH — NIE PRÓBUJCIE TEGO W DOMU.
Największym zarzutem w kierunku serii „Archon psuje” jest to… że zazwyczaj niczego nie psuję i wychodzą fajne projekty. No to tym razem, przy okazji promocji Gramytatywnie 2019 postanowiłem, że wypadałoby wreszcie coś popsuć. Stworzenie grawerowanej lampki z plexiglasu LASERAMI nie powinno być trudne, prawda?