Gdy myśleliście, że już nigdy nie zobaczycie na arhn.eu nędznych recenzji gier na zapomnianą konsolę… powracam z materiałem na temat gry w uniwersum Warhammera 40,000 tak niszowej, że nie pamiętają jej nawet najbardziej hardkorowi fani marki. Deus vult!
Poprzedni artykułBONUS: Rozpakowanie paczki od twórców Coffee Noir
Następny Artykuł 5 świątecznych gier dla niegrzecznych dzieci | Retro