Sześć lat czekałem, żeby zebrać się wreszcie do okiełznania najdziwniejszego okresu w historii serii Worms. Może fakt, że efektem prac jest ponad GODZINNY film trochę wyjaśnia dlaczego tak trudno było mi się do tego zabrać. Ponad miesiąc pracy i 11 wariantów robali wydanych w zaledwie 5 lat. Jeśli chcecie, możecie nazwać to trzecią częścią „Przeglądu Wormsów”. Nikt tego nie sprawdza!
Poprzedni artykułHitman: Codename 47 | Retro arhn.eu
Następny Artykuł Podcast Obejrzeliśmy: The Last of Us (2023) odc. 7-9