Helltaker, to dostępna na Steamie darmowa (!) gra logiczna o niecodziennej tematyce… zakładania haremu z piekielnymi demonicami.
Autor: Dark Archon
„Następstwa” to fabularny dodatek do popularnej mordoklepki. W nowym, trzygodzinnym epilogu gracze dowiedzą się co wydarzyło się po obaleniu Kroniki, a poza kampanią będą mogli wysłać na arenę trzech nowych wojowników. Do akcji wkracza dwóch weteranów: Fujin i Sheeva, a także niespodziewany gość: Alex Murphy, znany szerzej jako… Robocop!
Gra Maneater dostępna jest na PC, PS4 i Xboksa One. W przyszłości ma się również pojawić na Switchu. To całkiem fajny i dość unikatowy „symulator” rekina przybierający formę RPG-owej gry eksploracyjnej w otwartym świecie. Cierpi trochę na niedobór różnorodności, a i kamera czasem się gubi, ale summa summarum, jest to gra bardzo fajna i miło rozbija gatunkowe sztampy. Nie jest też zbyt długa, a i „platynka” wydaje się prosta, więc może to być coś co zainteresuje fanów „Szczęk”. Do stareńkiego „Jaws Unleashed” jest zresztą też całkiem podobna.
W 29 odcinku System Error porozmawiamy o trybach debugowych, ukrytej goliźnie oraz o tym jak prawidłowo przywitać się na pierwszej randce z księżniczką!
Pierwsze takie urządzenie do przechwytywania umożliwiające zgrywanie gameplayów 4K i HDR bezpośrednio na kartę SD bez wykorzystywania komputera.
„Wirtualne zwierzaki” biły rekordy popularności w drugiej połowie lat 90. Dziś produkuje się je nadal, ale głównie jako zabawki kolekcjonerskie. Gadżety upamiętniające stare dobre czasy. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Pac-Man Tamagotchi stworzony został z okazji 40 rocznicy urodzin tytułowej gry wideo. Co ciekawe, jest to rzadki przypadek Tamagotchi, które wydane zostało jedynie w USA i Europe, ale nie na terenie Japonii.
Podczas gdy świat powoli ekscytować zaczyna się remakiem Tony Hawk’s Pro Skater 1 + 2… przypomnijmy sobie, gdy nie tak dawno temu Activision już raz próbowało tej trudnej sztuki. Choć „próbowało” to określenie trochę na wyrost. Bo nie, nawet nie próbowało.
Moda na wirtualną rzeczywistość to nie jest jakiś nowy wynalazek. Ta straszliwa choroba wstrząsnęła światem po raz pierwszy w latach 90., gdy zbliżał się rok 2000 i wszyscy myśleli, że lada moment będziemy żyć w przyszłości i mieć latające samochody. Tylko jedno z tych przewidywań faktycznie się spełniło. I nie były to latające samochody.
Wybór alternatywnego doku dla Switcha to zawsze jak stąpanie po polu minowym. Propozycja Genki nie będzie dla każdego — to produkt w stosunkowo wysokiej cenie skierowany głównie do podróżników (biznesmenów?). Ale nie da się mu odmówić wysokiej jakości wykonania i tego, że w przeciwieństwie do wielu produktów konkurencji… cóż, no po prostu działa.
Google eksperymentowało w swojej ponad dwudziestoletniej karierze z setkami większych i mniejszych projektów. Ale chyba tylko jeden okazał się oczywistą pomyłką, gdy tylko kliknięto na nim przycisk „Publikuj”. Google Web Accelerator przyspieszał internet. Ale kopiował i udostępniał przy tym prywatne dane swoich użytkowników… innym użytkownikom. Ups.