Przejściówka, która wyczarowałaby kompatybilność kontrolerów wszystkich konsol to kamień filozoficzny gamingowej alchemii. Prawdopodobnie nigdy nie odnajdzie się panaceum na wszelkie dolegliwości konkurencyjnych formatów, ale narzędzia takie jak Magic-NS od MayFlash ułatwiają nieznośną lekkość bytu multiplatformowca.
Autor: Dark Archon
Dałem się uprosić, bo i okazja jest warta wyjątku od reguły. Przedstawiam Wam najnowszą wersję wiecznie ewoluującego projektu „Pokój Gracza arhn.eu”. Co zaczęło się lata temu jako próba usystematyzowania mojej kolekcji, dziś pełni głównie rolę studia nagraniowego i scenografii pod najnowsze materiały.
Pełna treść opisu znajduje się pod materiałem na Youtube.
Mimo upływu lat, Dragon Ball pozostaje ulubieńcem fanów „japońszczyzny”. Nowa seria „Super” oraz ciągle popularne bijatyki udowadniają, że twór Akiry Toriyamy nadal rezonuje z kolejnymi pokoleniami graczy. Wydane na PlayStation 4, Xboksa one i pecety Dragon Ball FighterZ jest grą imponującą wizualnie i świetnie oddającą ducha serii, ale też zaskakująco złożoną i grywalną mordoklepką niezależnie od marki, której nazwę nosi.
Ponieważ mam niewytłumaczalną słabość do Dragon Balla, nie mogłem odpuścić sobie możliwości rzucenia okiem na kolekcjonerskie wydanie Dragon Ball FighterZ, najnowszej bijatyki inspirowanej znaną Mangą/Anime Akiry Toriyamy. Słyszałem o tej edycji same dobre rzeczy… i faktycznie, zestaw robi wrażenie! Szkoda, że jest tak drogi.
Czego to ludzie nie wymyślą. Kiedyś był to cud techniki, dziś „Brick Game” jest częścią… obudowy do smartfona. Urocze, choć raczej trochę bezużyteczne.
AtGames zaskoczyło nas konsolą, która… nie jest do niczego? Znany ze swojej marnej renomy i niskiej jakości sprzętu producent licencjonowanych akcesoriów Segi powraca ze swoją (prawdziwą tym razem) odpowiedzią na miniaturki Nintendo. Flashback HD oferuje wyjście HDMI, emulatorowe sejwy i wsparcie przewijania rozgrywki. Na tle konkurencji wyróżnia się też unikatowymi cechami – bezprzewodowymi padami, obsługą oryginalnych kontrolerów Segi, a także gniazdem na kartridże Mega Drive’a!
Wydane w 2016 Furi trafiło właśnie na Switcha i dało mi to bardzo fajny pretekst, by wreszcie w nie zagrać i zobaczyć o co kaman. A kaman o dynamicznego slashera o wyśrubowanym poziomie trudności i utykającej w głowie ścieżce dźwiękowej. Polecam maniakom trudnych gier.
The Inpatient to nowa „wirtualna” gra od twórców Until Dawn. Osadzona w tym samym uniwersum, ale na kilka dekad przed wydarzeniami oryginału śledzi wątek pacjenta z amnezją przetrzymywanym w tajemniczym sanatorium Blackwood.
Egzemplarz gry do recenzji dostarczyło PlayStation Polska.
Pyr-Box to jednorazowa paczka wyprodukowana przez autorów Pixel Boksa przy współpracy z festiwalem fantastyki Pyrkon. Właściciele marki poprosili mnie o rozpakowanie skrzyneczki, choć nie jestem pewien czemu, bo… nie da się jej już zamówić!
Amerykanie mogą znaleźć w swoich sklepach… płatki śniadaniowe Amiibo. O tym co oferuje na najważniejszy posiłek dnia Nintendo usłyszycie w tym… niecodziennym materiale.