Jedna z najgłośniejszych premier tego roku. No Man’s Sky to „symulator” galaktyki w której jako samotny pilot fruwamy od planety do planety odkrywając życie, wydobywając minerały i walcząc o przetrwanie. Tytuł stał się bardzo kontrowersyjny, gdy w premierę okazało się, że wiele reklamowanych w trakcie produkcji elementów nie trafiło ostatecznie do końcowego produktu. Czy w takiej formie „Niebo Niczyje” jest nadal godne polecenia?
Autor: Dark Archon
Eksperymentalna platformówka polskiego studia Plastic to doświadczenie równie nietuzinkowe co nieprzystępne. Gra raczej dla wąskiego grona odbiorców, choć nawet największy maruda będzie musiał pochylić się nad audiowizualnym kunsztem przepięknego Bound.
Naszym sierpniowym „Rupieciem miesiąca” jest PVP Station Light 3000 — konsola, która wygląda jak PSP, reklamuje się grami z GBA, a w rzeczywistości odtwarza tytuły z… NES-a przechowywane na maleńkich, niestandardowych kartridżach. To dopiero dziwactwo!
Rusza „Good Loot”, linia licencjonowanych produktów z gier. Ten materiał stanowi przegląd części asortymentu sklepu. Paczkę podesłał dystrybutor i mimo iż nie jest to materiał sponsorowany, weźcie poprawkę na to, że siłą rzeczy jest to w pewnym sensie film reklamujący ten sklep.
Wracamy z kolejnym zastrzykiem pełnym komputerowych wirusów… Słucham? Czy to na pewno bezpieczne? Kto tu jest specjalistą, ja czy wy?!
W sierpniowym Indie Boksie Hand of Fate – gra karciana z troszkę innej perspektywy oraz zmiany w formacie wydań kolekcjonerskich firmy.
W paszczę szaleństwa zabiera nas dziś Gurgie i jego projekt „Gurgosus”. Pomysł na współczesną konsolę równie szalony co innowacyjny.
Nie lubię recenzować gier online w premierę, bo ich sukces zależy nie tylko od jakości produkcji, ale również od przyjęcia społeczności i słupków sprzedaży. Bez graczy nawet najlepsza gra sieciowa rozpadnie się. Na szczęście, Overwatch wydaje się trzymać bardzo dobrze!
Takiego połowu staroci nie mieliśmy jeszcze nigdy! Idealnie na dziesiąty już odcinek „Targów Rupieci!”
Czy będzie spoilerem jeśli powiem, że lipcowy Arcade Block to chyba jedna z moich ulubionych paczek od długiego czasu?