Autor: Redaktor Kebab

Kategoria nadrzędna

Bannerlord ma duże szanse, żeby stać się grą, która będzie trwać przy wsparciu kolejne 10 lat albo i dłużej. Już w obecnym stanie jest tytułem po który warto zwyczajnie sięgnąć, ale… nie jest pozbawiony wad. Większość z nich można zrzucić na problemy wieku dziecięcego, w końcu nadal dostęp jest tylko w ramach Early Access. Dlatego obejrzyjcie dokładnie ten materiał i oceńcie sami czy jest to gra dla was.

Foregone powstał pod dość mocnym wpływem całkiem popularnego Dead Cells, który gościł już na naszym kanale. Czy zatem kopia w dalszym ciągu może być dobrą grą? W tym wypadku nie jest źle. Ale jeżeli chcecie wydać 100zł na grę podobną do Dead Cells… to poprostu kupcie Dead Cells.

Wypuszczona w 1998 Saga: Gniew Wikingów nigdy nie pojawi się w rankingu najlepszych gier. Prawdopodobnie nie pojawi się również w zestawieniu katastrofalnych tytułów. Saga gniew Wikingów pod każdym wzgledem jest… średnia. Przynajmniej jeżeli brać pod uwagę, że powstała już ponad 20 lat temu. Ale mimo to postanowiliśmy uchronić ją od zapomnienia – czy słusznie? Jeżeli pamiętacie tę grę to podzielcie się z nami swoimi wspomnieniami.

Do gry WARSAW podchodziliśmy w redakcji z dużą rezerwą i obawami. Ostatecznie okazało się, że koncept dał radę. Zapraszamy na podgląd z gry studia Pixelated Milk.

Bardzo mało brakowało by historia D&D (a w tym Neverwintera!) spoczęła gdzieś na cmentarzysku epokowych pomysłów, które umarły śmiercią tragiczną. Szczęśliwie Peter Adkison zdołał wyprowadzić firmę na równe nogi i dzięki niemu możemy cieszyć się przygodami w Dungeons & Dragons po dziś dzień. A gdzie w tym wszystkim Neverwinter Nights? I dlaczego gra do której Redaktor Kebab czuje wyjątkowy sentyment nie zalicza się dziś do kanonu gier RPG? odpowiedzi na te pytania znajdziecie w naszym materiale!