Autor: Pan Dibbler

Kategoria nadrzędna

Doom 64 to nieco zapomniany dzisiaj spin-off serii, który pokazuje, że Zagłada może być mroczniejsza i bardziej niepokojąca niż kiedykolwiek wcześniej. Zapraszamy was na dogłębny materiał Pana Dibblera, w którym poznacie historię romansu id Software (a raczej Midway) z Nintendo.

W trzeciej już odsłonie serii o „Małych Koszmarkach” tym razem wcielamy się w postacie Low i Alone, które przemierzają metaforyczną krainę Nigdzie w poszukiwaniu ulotnego wyjścia. Choć premiera gry odbędzie się dopiero jutro, Pan Dibbler miał okazję przyjrzeć się jej wcześniej.

Komputerowy sequel do filmowego „The Thing” podzielił los swojego kinowego odpowiednika. Niedoceniony w momencie premiery, urósł na przestrzeni lat do rangi dzieła kultowego. I choć film Johna Carpentera broni się do dziś, fani „Cosia” pozostają niezgodni w kwestii gry wideo. Jedni uważają ją za produkcję wybitną i wyprzedzającą swoją epokę, inni sądzą, że czas nie był dla niej zbyt łaskawy.

Wystarczyła sekunda, by Daniel Garner stracił wszystko. Ciężarówka, mokra jezdnia, chwila nieuwagi. On i jego ukochana giną na miejscu. Choć Catherine trafia do nieba, on sam pokutuje za swój błąd w czyśćcu. Jego jedyną szansą, by spędzić wieczność z ukochaną i odkupić swoje winy jest… zamordować czterech generałów Lucyfera. Oto szalony, kultowy „Painkiller”!

Na Witchfire od polskiego studia The Astronauts („Zaginięcie Ethana Cartera”) przyszło nam poczekać jakieś… 7 lat? Gra dostępna jest we wczesnym dostępie już od roku, ale właśnie otrzymała pokaźną aktualizację i niedługo powinna również pojawić się na Steamie.

The Suffering to niedoceniona gra grozy, której należy się sporo więcej uwagi. Tytuł o nietuzinkowych regułach, gdzie moralność gracza wpływa subtelnie na przebieg historii. Autentycznie straszna i po dziś dzień wywołuje ciarki swoją wspaniale zgraną warstwą audiowizualną.