„W Pacanowie kozy kują, więc Koziołek, mądra głowa, błąka się po całym świecie, aby dojść do Pacanowa”! W dzisiejszym materiale, Pan Dibbler cofa się do czasów dzieciństwa, by przypomnieć sobie uroczą i czasami… zaskakującą grę o Koziołku Matołku, ukochanej polskiej postaci literackiej.
Autor: Pan Dibbler
Dziś prezentujemy Wam historię kultowego i zapomnianego trochę Red Faction. Gry, która w 2001 roku robiła wrażenie swoim dynamicznym systemem zniszczeń oraz intrygującą warstwą fabularną przenoszącą graczy na Czerwoną Planetę.
W tej nadnaturalnej opowieści rodem z dzikiego zachodu wcielamy się w Gina Cartera i jego legendarną bandę próbującą obrabować wypełniony kosztownościami „Pociąg Widmo”. Szybko okazuje się jednak, że nazwa ta nie została wybrana dla niego przypadkowo!
Sprawdźcie jak wygląda kolejna, nieco szalona wariacja na temat gangsterskiego życia pod egidą marki Saints Row. Z ramienia naszej redakcji, na wydarzeniu organizowanym przez wydawcę Koch Media, tytuł ograł niezastąpiony Pan Dibbler.
Zanim Quantic Dream zaczęło sprzedawać nam emotions™, a David Cage eksplodował popularnością Heavy Rain, kultową grą z katalogu studia był Fahrenheit z 2005 roku. Wczesny eksperyment firmy z innowacyjnym konceptem gry narracyjnej.
Mały projekt grupki studentów przekształcił się, dzięki zasobom w Valve, w jedną z najbardziej rozpoznawalnych i unikatowych gier wszech czasów. Oto historia gry Portal.
Coffee Noir to raczej niespotykane połączenie detektywistycznej przygodówki w klimacie Noir z symulatorem zarządzania własnym kawowym biznesem. Sprawdźcie czy Detektywowi Dibblerowi udało się rozwiązać wielką zagadkę i jakie wyniósł z tego wnioski!
„Pamiętasz lemingi? Czas byś poznał… Gruntz!” Takimi słowami reklamowała się w Polsce jedna z bardziej innowacyjnych gier logicznych przełomu wieków. Trochę szkoda, bo Gruntz to zdecydowanie więcej niż podróbka Lemmingów, a za ich produkcją stoi wspaniałe studio Monolith.
Genesis Noir to jedynie pozornie kolejna zakrapiona whiskey i nowojorskim jazzem przygodówka. Wbrew temu co by się jednak mogło wydawać jest to gra, która próbuje w ciekawy fabularnie sposób ubrać zjawiska galaktycznej wprost skali. Wspaniały popis kreatywności twórców!
Klimatyczna, pikselowa przygodówka w klimatach noir mimo niewielkich rozmiarów szturmem zdobyła serca wielu recenzentów. Zobaczcie czym urzekła Pana Dibblera w jego Podglądzie.