Naszym sierpniowym „Rupieciem miesiąca” jest PVP Station Light 3000 — konsola, która wygląda jak PSP, reklamuje się grami z GBA, a w rzeczywistości odtwarza tytuły z… NES-a przechowywane na maleńkich, niestandardowych kartridżach. To dopiero dziwactwo!
Autor: Dark Archon
Rusza „Good Loot”, linia licencjonowanych produktów z gier. Ten materiał stanowi przegląd części asortymentu sklepu. Paczkę podesłał dystrybutor i mimo iż nie jest to materiał sponsorowany, weźcie poprawkę na to, że siłą rzeczy jest to w pewnym sensie film reklamujący ten sklep.
Wracamy z kolejnym zastrzykiem pełnym komputerowych wirusów… Słucham? Czy to na pewno bezpieczne? Kto tu jest specjalistą, ja czy wy?!
W sierpniowym Indie Boksie Hand of Fate – gra karciana z troszkę innej perspektywy oraz zmiany w formacie wydań kolekcjonerskich firmy.
W paszczę szaleństwa zabiera nas dziś Gurgie i jego projekt „Gurgosus”. Pomysł na współczesną konsolę równie szalony co innowacyjny.
Nie lubię recenzować gier online w premierę, bo ich sukces zależy nie tylko od jakości produkcji, ale również od przyjęcia społeczności i słupków sprzedaży. Bez graczy nawet najlepsza gra sieciowa rozpadnie się. Na szczęście, Overwatch wydaje się trzymać bardzo dobrze!
Takiego połowu staroci nie mieliśmy jeszcze nigdy! Idealnie na dziesiąty już odcinek „Targów Rupieci!”
Czy będzie spoilerem jeśli powiem, że lipcowy Arcade Block to chyba jedna z moich ulubionych paczek od długiego czasu?
Lipcowy Loot Gaming zabiera nas w daleką podróż. W tym miesiącu w paczce znajdą coś dla siebie wszyscy. Nawet alkoholicy i plażowicze. Nie wiem czy to dobrze.
Nietuzinkowa gra zręcznościowa łącząca szybki refleks fliperów z prostymi zagadkami logicznymi. W Mile High Pinball zadaniem gracza jest wspiąć się 5280 stóp w górę fliperowej wieży, gdzie szczyt poprzedniego stołu jest jednocześnie początkiem następnego. Brzmi zabawnie? I (z grubsza) jest zabawne! 🙂