Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Stellar Blade | recenzja arhn.eu
- Need for Speed: Road Challenge | Historia NFS
- Alone in the Dark (2024) | recenzja arhn.eu
- Star Wars: Dark Forces | Retro arhn.eu
- The400 Mini — miniaturka 8-bitowego Atari
- The Mortuary Assistant | Podgląd #216
- Princess Peach: Showtime!
- Porażka „telefonu PlayStation” – Historia Xperia Play
Przeglądasz: Po godzinach…
Kategoria nadrzędna Podgląd Horrory Dibblera Rozpakowania Crate'ów Klikacz TygodniaHorror na pokładzie łodzi podwodnej? Czemu nie. Iron Lung, od Dawida Szymańskiego, twórcy DUSKa, jest krótką, stylizowaną grą grozy w bardzo klaustrofobicznym otoczeniu.
W dniach 26-28 maja 2023 roku miała miejsce kolejna impreza z cyklu Pixel Heaven. To liczące już 11 lat święto retrograczy nadal pozostaje wspaniałym sposobem by spędzić weekend, szczególnie jeśli faktycznie pasjonują was sprzęty z epoki ośmiu bitów.
Planet of Lana to krótka, zjawiskowa gra, która mimo prostej fabuły i minimalistycznej grafiki potrafi wzbudzić w odbiorcy sporo emocji. Sprawdź czy warto zanurzyć się na parę godzin wraz z Laną i jej kociszczem w świat rodem wyjęty ze studia Ghibli.
Ikai to pierwszoosobowy horror psychologiczny czerpiący z elementów japońskiego folkloru. Wcielamy się w kapłankę, która musi się zmierzyć z duchami.
Cereza and the Lost Demon to spin-off popularnej serii Bayonetta. Zanim Cereza została potężną wiedźmą… była tylko mała, wystraszoną dziewczynką. W nieprzyjaznym świecie towarzyszy jej wyłącznie Cheshire, tytułowy „Zaginiony Demon”. Gra wyłącznie na Nintendo Switch.
FAITH: The Unholy Trinity to pikselowa gra grozy cofająca graczy do czasów gamingu tak wczesnych, że ocierających się nawet o epokę Atari 2600. Ale to właśnie zachowawczość w formie i przekazie buduje jej niezwykłą atmosferę.
W swojej nowej serii, Pan Dibbler zanurza się w fascynującym świecie wirtualnych koszmarów. Dziejszy horror, Signalis, to jeszcze świeża, stylizowana survivalówka tocząca się w dystopijnej przyszłości.
Ishin! zabiera fanów „Yakuzy” do czasów feudalnej Japonii. Chciałem napisać, że nietypowy spin-off. Ale prawdę mówiąc „Like a Dragon” to tak pokręcone uniwersum, że jak na jego standardy jest to historia całkiem normalna. 😉
Temple of Startlight to pozornie nieskomplikowany, ale za to niezwykle pomysłowy i kreatywny tytuł grupy studentów. Znakomita zabawa dla ludzi lubiących logiczne łamigłówki oraz… kolory.
Najnowsza odsłona Fire Emblem nie wprowadza rewolucji, ale Redaktor Palar uważa, że mimo to fani powinni być bardzo zadowoleni!