Wywiad z Krzysztofem Kwiatkiem, jednym z założycieli warszawskiego studia Creepy Jar odpowiedzialnego za survivalową grę Green Hell. Jeżeli zastanawiacie się skąd się wziął pomysł na umieszczenie akcji w amazońskiej dżungli albo kiedy możemy się spodziewać wyjścia ze wczesnego dostępu, to zapraszamy do obejrzenia tego materiału.
Autor: Redaktor Kebab
Podpinanie tanich słuchawek z mikrofnem bezpośrednio do komputera rzadko kiedy jest dobym pomysłem. No chyba, że chcemy wyrządzić krzywdę współgrającym. Na szczęście taki problem da się poniekąd zażegnać za zaledwie 10 zł.Sorry za brak focusu btw. Co ta kamera to ja nawet nie.
Gry survivalowe nie budzą obecnie takiego zainteresowania jak jeszcze kilka lat temu. To jednak nie znaczy, że na rynku nie pojawiają się interesujące tytuły w tym gatunku. Dzisiaj zapraszamy was do zerknięcia na Green Hell, które obecnie znajduje się we wczesnym dostępie.
Zapomniane dziś Dark Messiah stoi w krzyżowym ogniu sporów graczy. Jedni uważają, że wyprzedała swoją epokę. Inni nie odnaleźli jej czaru.
Neverwinter. Miasto równie legendarne co i Wybrzeże Mieczy na którym się znajduje. Miejsce tak lubiane przez producentów gier wideo, że stało się częścią przynajmniej trzech niezwiązanych ze sobą bezpośrednio serii. W dzisiejszym odcinku serii „…w pigułce” przyglądamy się jego najstarszemu, zapomnianemu wcieleniu — sieciowej grze RPG z 1991 roku.
Parę dni temu na konsole Nintendo Switch pojawiła się gra Beat Cop. Jeżeli do tej pory nie mieliście okazji zagrać, a palnujecie dłuższą wycieczkę, ta niewielka gra polskiego studia Pixel Crow z pewnością umili wam dłużące się godziny.
Dzisiaj składamy komputer do hitu ostatnich tygodni – Apex Legends. Czy niecałe 1000 zł wystarczy, żeby móc swobodnie cieszyć się tym tytułem? Moim zdaniem tak, ale oceńcie sami 🙂
Dzisiaj na tapet bierzemy komputer, który upolowałem na facebookowym ryneczku. Lubię szukać okazji, a później obliczać ile mniej więcej udało mi się zyskać/zaoszczędzić, a jeszcze lepiej robi się to z widzami
Ile trzeba wydać, żeby móc się cieszyć League of Legends? Okazuje się, że przy odrobinie szczęścia wystarczy 20 zł.
Znacie to uczucie kiedy Minecraft zderza się z japońskimi RPGami? Nie? Szczęśliwie niedawno swoją oficjalną premierę miała gra My Time at Portia – ciekawy przedstawiciel fantasy simów. Jest trochę japońskiej stylistyki, mnóstwo craftingu, otwarty świat i brak miejsca na nudę 🙂