Przeglądasz: Gadżety

Sprzęt, który robi bip, bup i blip.

Kategoria nadrzędna

Nikogo już nie dziwi, że konsole Nintendo to wielkie pole do popisu dla projektów niekonwencjonalnych. LABO podkręciło jednak skalę dziwności tak daleko, że wykroczyło poza strefę komfortu niektórych graczy.
To zestaw kartonowych szablonów, które przy pomocy kontrolera joy-con wprawiane są w życie na ekranie konsoli Nintendo Switch.
Variety Kit skierowany jest przede wszystkim dla młodych twórców, którzy chcieliby na prostych przykładach nauczyć się podstaw inżynierii i informatyki. LABO to nie tylko projekty do wykonania bez nożyczek i kleju, ale również cały język programowania umożlwiający tworzenie własnych zabawek i bogate kompendium wiedzy wyjaśniające najmłodszym jak działa odpowiedzialna za te czary technologia oraz jak wykorzystać ją do własnych celów.

Test oparty o brytyjskie wydanie LABO zakupione przez redakcję.
Polskie Nintendo nie miało żadnego udziały w powstawaniu tego materiału. Bo nie istnieje.

Konsolowcy mają już nadmiar miniaturek. A co z miłośnikami mikrokomputerów? Recenzowaliśmy już co prawda „Armigę”, ale tym razem cofamy się kilka lat, by przetestować maleńką odmianę klasycznego Commodore 64. W zestawie z The C64 Mini znaleźć można 64 (sic!) gry oraz możliwość ładowania własnych gier ze źródła USB. Niestety, klawiatura jest jedynie na pokaz, ale da się ją zastąpić klawiaturą USB lub opcją ekranową.
W przyszłości do sprzedaży ma trafić też wersja pełnowymiarowa z działającymi guzikami.

Testujemy nową klawiaturę Corsair K63 Wireless obiecującą zaledwie 1ms latencji w trybie bezprzewodowym, jej kompana, mysz Glaive RGB i na dokładkę podkładkę MM300.

Klawiatura K63 Wireless to propozycja dla graczy ceniących sobie mobilność. Jest kompaktowa, działa zarówno po kablu jak i bez niego, a specjalna technologia minimalizuje opóźnienie w trybie bezprzewodowym do zaledwie 1ms.

Makerbuino to projekt dla tych, którym nie wystarcza już granie w gry i chcieliby spróbować napisać własną. I przy okazji… samodzielnie zbudować konsolę! W zestawie znajdują się wszystkie komponenty (i opcjonalnie, za dopłatą narzędzia), a przystępna i bogato ilustrowana instrukcja w sieci sprawia, że za proces konstrukcji mogą zabrać się nawet najwięksi amatorzy.

System oparty jest o istniejącą konsolową infrastrukturę „Gamebuino”, przenośnej konsoli do własnoręcznego zaprogramowania, ale poszerza go też o aspekt konstrukcyjny. Urządzenie korzysta z popularnego Arduino Uno.

Pierwsza część filmu to opis konsoli i zarysowanie jej możliwości. Druga, dla ciekawskich, przedstawia moją próbę napisania od zera własnej gry – portu NES-owego Gruniożercy.

Realizacja: Dark Archon, Kebab

Przejściówka, która wyczarowałaby kompatybilność kontrolerów wszystkich konsol to kamień filozoficzny gamingowej alchemii. Prawdopodobnie nigdy nie odnajdzie się panaceum na wszelkie dolegliwości konkurencyjnych formatów, ale narzędzia takie jak Magic-NS od MayFlash ułatwiają nieznośną lekkość bytu multiplatformowca.

AtGames zaskoczyło nas konsolą, która… nie jest do niczego? Znany ze swojej marnej renomy i niskiej jakości sprzętu producent licencjonowanych akcesoriów Segi powraca ze swoją (prawdziwą tym razem) odpowiedzią na miniaturki Nintendo. Flashback HD oferuje wyjście HDMI, emulatorowe sejwy i wsparcie przewijania rozgrywki. Na tle konkurencji wyróżnia się też unikatowymi cechami – bezprzewodowymi padami, obsługą oryginalnych kontrolerów Segi, a także gniazdem na kartridże Mega Drive’a!

Revo K101+ to nowoczesny zamiennik klasycznego GBA. W tej roli sprawdza się bardzo fajnie, jeśli z jakiegoś powodu nie chcemy wyposażać się w „markową” konsolę Nintendo. Ma też kilka dodatkowych funkcji i emulatorów, ale szczerze… nie liczyłbym na nie.