Przeglądasz: Gry Retro

Kategoria nadrzędna Przegląd N-Gage Przegląd serii Zapomniane Opowieści

Dziś w Retro gra wyścigowa, którą przez wiele lat uważałem za najlepszą „arcade’ową” ścigałkę w historii (dziś umieściłbym na tej liście też na przykład Burnout Paradise). Need for Speed 3 wyprzedzało swoją epokę oferując wsparcie dla dodatków pobieranych z internetu, ale to nie jedyna cecha za którą warto o niej pamiętać. O tym w naszym dzisiejszym materiale!

Prince of Persia uważane jest za kamień milowy animacji w grach platformowych. To tytuł, który podbił serca graczy na całym świecie i któremu od narodzin towarzyszyła spora doza emocji i niepokoju. Autor, Jordan Mechner, czuł, że tworzy coś niesamowitego, a jednocześnie martwił się czy inwestycja włożona w produkcję gry ma szanse się zwrócić. Niemal pięć lat prac nad tytułem zaowocało jednak powstaniem jednej z najważniejszych gier swojego gatunku.

Lew Leon, jak przystało na Króla Dżungli postanowił podbić w 1998 roku również gatunek gier logicznych. O tym czy mu się to udało możecie się przekonać z powyższego materiału!

Naszą propozycją na tegoroczny Halloweenowy wieczór jest Diablo – kultowa gra hack and slash studia Blizzard North. Nawet jeśli nie bawicie się w „święto duchów” jest to gra o której warto pamiętać i do której warto wrócić. Gatunek przygodowych gier akcji zawdzięcza jej bardzo wiele.

Colgate, a w zasadzie „Harald Hårdtand: Kampen om de rene tænder” to jedna z tych gier, które krążyły po dyskietkach we wczesnych latach 90. Grał w nie każdy, bo nie było wówczas zbyt wielkiego wyboru i zabijając nudę grało się po prostu we wszystko na co udało się położyć łapki. Zaskakująco, nawet dziś Harald potrafi być niezłym pochłaniaczem czasu.

Wydany w 1983 roku „Archon” był jedną z pierwszych gier wideo próbujących połączyć taktyczną rozgrywkę z automatową grą akcji. Był również jednym z pierwszych tytułów wydanych przez raczkującego wówczas dystrybutora Electronic Arts.

Od osadników-rozbitków po królewskie wojska podbijające wrogie ziemie w imię szlachetnego władcy. Kultowi Settlersi przeszli przez ostatnie dwie dekady masę wcieleń. Walczyli nie tylko o rozwój i dominację swoich bezludnych wcześniej wysp, ale także z samymi graczami, którzy nie zawsze zadowoleni byli z kierunku obieranego przez serię.