Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- 26 gier, na które zabrakło nam czasu w 2024 😵💫
- The Thaumaturge — polska perełka, którą prawie przegapiliśmy
- FALLOUT: LONDON | Mod lepszy niż oryginał?
- Polska Goola! 💪⚽ | retro arhn.eu
- Jak powstawał Half-Life 2 | Retro Ex
- Atari 7800+ — przyjemność… się powtarza?
- Need for Speed: Underground | Historia NFS
- Indiana Jones i Wielki Krąg | recenzja arhn.eu
Przeglądasz: Windows PC
Kategoria nadrzędnaPo ponad 12 latach nieobecności seria Might and Magic powraca w swojej dziesiątej odsłonie. Sztywno trzyma się materiału źródłowego z szacunkiem podchodząc do spuścizny pozostawionej przez dziewięć części poprzednich. Jest to obosieczna broń, którą Ubisoft dzierży całkiem zwinnie.
Przeniesione prosto z Vity przygody Aveline de Grandpré to zaraz po niezłym DLC Freedom Cry, najświeższa okazja do walki o Prawdę za pomocą ukrytych ostrzy i innego asasyńskiego oręża. Bezczelny skok na kasę? Jasne, że tak – ale pytanie brzmi: czy granie w Liberation daje choć trochę zabawy?
Twierdza HD
Tytułem, który próbuje ponownie wybić się na brutalnym rynku gier jest Twierdza HD, remake jednej z bardziej rozpoznawalnych produkcji strategicznych początku XXI wieku. Niech potwierdzeniem tego będzie fakt, że choć mnie samego gra w jakiś sposób ominęła, to słyszałem o niej wiele dobrego. Pozostaje tylko pytanie, czy ktoś nigdy nie mający styczności z oryginałem, może zabrać się za ocenianie remake’u? Patrząc na listę zmian, wydaje mi się, że jak najbardziej.
The Neverhood
The Neverhood to legendarna przygodówka studia o tej samej nazwie. W grze wcielamy się w Klaymena, rdzennego mieszkańca dziwacznego świata zamieszkałego przez istoty nie z tej ziemi.
Na to pytanie będą musieli sobie odpowiedzieć przede wszystkim darczyńcy i ludzie, którzy skuszą się na kupno The Serpent’s Curse. Chociaż nigdy nie byłem wielki fanem serii, to sama nazwa poruszyła pewne struny mojej duszy i zaryzykowałem, i mam mocno mieszane uczucia.
Super Motherload
Motherload, bo o nim mowa, ponad dziewięć lat po premierze doczekał się sequela, dotychczas wydanego jedynie na PS3 i PS4. Ale czy powrót na czerwoną planetę po dziewięciu latach faktycznie jest taki super?
Pamiętacie przygody Connora? To dopiero było rozczarowanie. A teraz wyobraźcie sobie, że ktoś wywalił z tej gry wszystkie nietrafione pomysły, a w zamian dołożył to co najlepsze w żywocie karaibskiego pirata! Taki jest Assassin’s Creed IV: Black Flag, gra sama w sobie bardzo udana, ale dopiero w porównaniu z poprzednikiem widać, jak wyraźny to krok naprzód w tej nieco skostniałej serii. Tytuł dostępny jest na PC, PS4, XOne, PS3, X360 i WiiU.
Przed rozpoczęciem gry bardzo obawiałem się spotkania z tym tytułem. Mając na uwadze poprzednie odsłony, aż skręcało mnie na samą myśl o identycznej rozgrywce, nudnym bohaterze i miałkiej fabule toczącej się od kilku lat i nie potrafiącej przestać. I, prawdę mówiąc, był to jeden z największych błędów w moim życiu. Pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, że Black Flag to najlepszy Assassin’s Creed, jakiego wydano do tej pory. Zmian nie ma wiele, więc gra nie jest może czymś rewolucyjnym, bo w głównej mierze napotkamy tu stare schematy ulepszone i dopasowane do obecnego klimatu.
Ryse: Son of Rome
Recenzja jednego z najgłośniejszych tytułów startowych na Xboksa One – konsolę nowej generacji firmy Microsoft. Crytek ugiął się niestety pod brzemieniem stworzenia produkcji na nowy „gatunek” sprzętu, co nie oznacza, ze Ryse powinien zostać automatycznie skreślony z listy zakupów graczy. Więcej w naszym materiale wideo!
“World of Warplanes” wydawać się będzie podejrzanie znajome użytkownikom poprzedniej produkcji studia – czołgowego MMO “World of Tanks”. Obie gry są bowiem częścią tego samego cyklu tytułów o wojennych zmaganiach. Mylić się będą jednak ci, którzy zignorują “samoloty”, sądząc, że są one zwyczajnie kalką “czołgów”. Sposób prowadzenia rozgrywki w powietrzu różni się od wojny naziemnej pod każdym względem.