Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Pokémon Trading Card Game [GB] | retro arhn.eu
- Historia konsoli Nintendo DS — Time Warp
- Sniper Elite: Resistance czyli jedno wielkie Déjà vu
- Twin Famicom — niedoceniona perła japońskiego retro
- Kingdom Come: Deliverance II – Czy kontynuacja przygód Henryka sprostała oczekiwaniom?
- Pół wieku rozbijania cegieł – krótka historia Breakouta
- Duke Nukem: Manhattan Project | retro arhn.eu
- arhn.eu w liczbach — 2024
Przeglądasz: Konsole Sony
Kategoria nadrzędna PlayStation 5 PlayStation 4 PlayStation 3 PlayStation 2 PlayStation PlayStation Vita PlayStation PortableZwykle omijam szerokim łukiem wszelkiej maści egranizacje. Zwłaszcza te wydane przez Activision, które stara się wycisnąć ostatnie soki z każdej filmowej marki, o jakiej tylko można usłyszeć. Zapewne nie zwróciłbym uwagi również na Legend of Korra, gdyby nie producent odpowiedzialny za ten tytuł – Platinum Games.
inFamous: First Light to bardzo przyjemny choć zbyt krótki dodatek do Second Sona.
Po Podglądzie z Persony 3 Portable obiecałem, że wrócimy jeszcze do tej serii. Dziś podglądamy więc czwartą część cyklu wydaną na konsolę PlayStation Vita.
Diablo powraca, ale tym razem na karku czuje zimny, martwy oddech Żniwiarza Dusz. Recenzujemy konsolowe wydanie popularnego hack’n’slasha Blizzarda. Gra testowana na konsoli PlayStation 4.
Pretensjonalizm gier wideo musi się kiedyś skończyć. „Sztuka” i „innowacyjne doświadczenie” to dziś pretekst dla braku talentu i wyobraźni.
If you can’t beat them, join them. W dzisiejszym Podglądzie próbuję dowiedzieć się czemu duża część społeczności arhn.eu ma fioła na punkcie tego cyklu.
Za dnia niepozorny woźny, nocą niewolnik harujący w fabryce RaptureFarms. Oto Abe, który chce opowiedzieć wam historię o tym, jak z nikogo stał się bohaterem swojego ludu. Oddworld: New ’n’ Tasty to remake kultowej platformówki Oddworld: Abe’s Oddysee z 1997 roku.
Zachęcamy również do obejrzenia naszego materiału Retro z Abe’s Oddysee.
Doki-Doki Universe
Każdy z nas przechodzi w życiu okres, kiedy czuje się zagubiony i porzucony. Jeśli ten stan nie jest Ci obcy, z łatwością utożsamisz się z głównym bohaterem, gdyż Doki-Doki Universe opowiada historię robota o podobnym problemie.
Platinum Games znane jest raczej jako producent „poważniejszych gier”, ale to właśnie Niesamowici 101 pokazują jak przyjemną grę można stworzyć podejmując ryzyko innowacji.
Od czego by tu zacząć… Może w miarę obiecująco rozpocznę od fabuły. Kolonizatorzy nowoodkrytej, cudownej planety jak i jakakolwiek komunikacja z nimi przepadły równie szybko co ów raj odnaleziono. To nasza postać ma być osobą, która przyjrzy się bliżej całej tej tajemniczej ewaporacji. Lądujemy więc na orbicie i… cóż rzec – gra jak wygląda, każdy widzi i nie, to nie żadna screenowa kompresja, ona jest po prostu taka brzydka. W dodatku prezentuje się tak przez cały czas. Puste góry i równiny aż po horyzont. Czasem trafi się jakiś budynek czy wystająca rura odpływowa, ale to tyle. Nuda, żeby to jeszcze ładne było, niestety nie. Rozumiem założenie, ale widząc rozciągnięte jak się tylko da tekstury z wyraźnymi granicami między jedną a drugą, czuję lekkie rozczarowanie miast niepokoju.