Przeglądasz: Gry Retro

Kategoria nadrzędna Przegląd N-Gage Przegląd serii Zapomniane Opowieści

O ponad 10-letnim już Dishonored (!!!) opowiada w dzisiejszym materiale redaktor Palar. O zalążkach studia Arkane, pomyśle na ten nietypowy „symulator” skrytobójcy i jego dziedzictwie.

COLOBOT to gra o kolonizowaniu obcych planet z pomocą robotów. Jej interesującą cechą była możliwość programowania robotów w języku podobnym do Javy i C++, nazywanym CBOT.

Zapomniane dziś Galapagos (1997) było pierwszą komercyjną grą wideo próbującą zintegrować w sobie elementy Sztucznej Inteligencji. Tytułowy Mendel to symulowany robot kontrolowany przez skomplikowany system algorytmów, który pozwala mu uczyć się poruszać w nieznanych otoczeniach.

Metal Slug to moim osobistym zdaniem król salonów (i barakowozów) z automatami. Żadna inna gra nie zrobiła na mnie za dziecka takiego wrażenia jak własnie ten hit z Neo Geo. Dlatego dzisiaj, 27 lat po premierze postanowiłem zmierzyć się z moimi wyobrażeniami z dzieciństwa i sprawdzić czy gra jest tak fascynująca graficznie jak ją zapamiętałem.

W 2001 roku gracze mieli okazje powrócić do zamku Wolfenstein, miejsca akcji legendarnej i niezwykle wpływowej strzelanki z 1992 roku. Aż trudno uwierzyć, że między premierą RtcW a dziś minęło grubo ponad dwukrotnie więcej czasu niż między premierą 3D a jej „rebootu”. Czyli obiektu dzisiejszych wspominek redaktora Palara.

Najlepsi Settlersi to, przynajmniej moim skromnym zdaniem, remake innych najlepszych Settlersów. Ma to sens. The Settlers II: 10-th Anniversary (znany też jako „The Settlers II: Następne pokolenie” lub „Die Siedler II: Die nächste Generation”) to jedna z najcieplej wspominanych odsłon Osadników i nawet prawie 20 lat po premierze, gra się w nią super!

Sześć lat czekałem, żeby zebrać się wreszcie do okiełznania najdziwniejszego okresu w historii serii Worms. Może fakt, że efektem prac jest ponad GODZINNY film trochę wyjaśnia dlaczego tak trudno było mi się do tego zabrać. Jeśli chcecie, możecie nazwać to trzecią częścią „Przeglądu Wormsów”. Nikt tego nie sprawdza!

Gra, która podzieliła krytyków i oczarowała fanów. W Hitman: Codename 47 wcielamy się w płatnego mordercę, którego zadaniem jest eliminowanie określonych celów. Na swoje czasy, a nawet dziś, tytuł unikatowy wymagający od grających zdolności planowania i logicznego myślenia w miejsce typowej dla gatunku strzelanek bezrefleksyjnej akcji.