Czym jest Oculus Rift? Jak działa? Czy wirtualna rzeczywistość to przyszłość? I przede wszystkim: czy warto czekać? Gdy zapytaliśmy was o to, który z „growych” gadżetów chcielibyście zobaczyć na arhn.eu najbardziej, to właśnie ten „hełm” wirtualnej rzeczywistości zostawił innych kandydatów daleko w tyle.
Przeglądasz: Film
Przed wami „pilotażowy” odcinek programu Podgląd. Seria ta będzie moim hobbystycznym projektem podczas którego spróbuję zagrać w każdą z ponad 1000 posiadanych przeze mnie gier, których nigdy wcześniej nie zainstalowałem i opowiedzieć Wam o tym co czekało na mnie po drugiej stronie monitora.
Po ponad 12 latach nieobecności seria Might and Magic powraca w swojej dziesiątej odsłonie. Sztywno trzyma się materiału źródłowego z szacunkiem podchodząc do spuścizny pozostawionej przez dziewięć części poprzednich. Jest to obosieczna broń, którą Ubisoft dzierży całkiem zwinnie.
Przeniesione prosto z Vity przygody Aveline de Grandpré to zaraz po niezłym DLC Freedom Cry, najświeższa okazja do walki o Prawdę za pomocą ukrytych ostrzy i innego asasyńskiego oręża. Bezczelny skok na kasę? Jasne, że tak – ale pytanie brzmi: czy granie w Liberation daje choć trochę zabawy?
O tym, że pora na przygodę jest zawsze opowie wam Neko w swojej recenzji wideo dostępnej wyłącznie w USA gry Adventure Time: Hey Ice King! Why’d You Steal Our Garbage?! na konsolę Nintendo DS.
Miłośnicy „creepypasty” mogą już zacząć zacierać ręce. Dziś w System Error Prime poruszymy temat niebezpiecznego automatu do gier kontrolującego myśli. 2spooky4me.
The Neverhood to legendarna przygodówka studia o tej samej nazwie. W grze wcielamy się w Klaymena, rdzennego mieszkańca dziwacznego świata zamieszkałego przez istoty nie z tej ziemi.
Rok 2013 obrodził dziesiątkami gier wartymi wzmianki. Wśród nich znalazły się też takie, których niemal grzechem byłoby nie poznać. Spośród nich wybrałem więc pięć, które moim zdaniem z przyczyn wszelakich niesłusznie na arhn.eu pominęliśmy.
Cykl The Legend of Zelda obfituje w masę doskonałych tytułów i aż szkoda, że nie wszyscy polscy gracze są z nim zaznajomieni. Nie wiecie, ile tracicie. Jeśli chcecie to zmienić, A Link Between Worlds wydaje się najlepszym wyborem. Zadowoleni będą zarówno kompletni nowicjusze, jak i fani marki, bo mowa tu o pozycji niesamowicie grywalnej i dopracowanej w każdym niemal szczególe. Brawo, Nintendo!
Oto historia skromnych początków serii, która mimo niezwykłej popularności za granicą, w Polsce znana jest jedynie największym growym zapaleńcom. Większość rodzimych graczy nie wie nawet jak wiele zawdzięczamy Zeldzie i Linkowi. Ja również wiedziałem to tylko z opowieści Mędrców, dlatego też postanowiłem na własnej skórze dowiedzieć się ile prawdy tkwi w pradawnej Legendzie Zeldy.