W dzisiejszym Wyzwaniu Archona mierzę się z końcowym bossem swojego dzieciństwa. Super Robin Hood wydawał mi się kiedyś nie do przejścia. Sugerowaliście go również do wyzwania tyle razy, że jestem skłonny uwierzyć, że mieliście podobne wrażenia, gdy graliście w niego na „Złotej Czwórce”.