16,6 milisekundy. Tyle maksymalnie zająć może wyprodukowanie jednej klatki obrazu, by gra utrzymała stabilny, płynny obraz w 60FPS. Lubimy złościć się, gdy płynność gry spada. Ale rzadko kiedy zastanawiamy się nad tym jak gigantyczna moc obliczeniowa potrzebna jest, by wygenerować złożone sceny współczesnych gier wideo. Przyjrzyjmy się więc temu skomplikowanemu procesowi na przykładzie jednej z najbardziej kasowych produkcji w historii. Grand Theft Auto 5. Oto historia jednej klatki.
Poprzedni artykułStar Wars: Battlefront II — wstępna recenzja
Następny Artykuł 10 lat Rock Band | Bardzo stronniczy przegląd serii