Japoński Metroid posiadał wygodną opcję przechowywania zapisywanych gier na dystkietce dzięki czemu gracze nie musieli za każdym razem zaczynać zabawy od nowa. Na którymś etapie lokalizacji tytułu na rynki zachodnie postanowiono jednak — prawdopodobnie, by ciąć koszty — usunąć system zapisu i zastąpić go generowanymi hasłami. Ktoś jednak nie dopilnował, by gra sprawdzała czy wpisywane kody zawsze są prawidłowe!
Poprzedni artykułIndie Box – październik 2016 – RIVE
Następny Artykuł Dead Rising 4 — Podgląd #108