Nie wszyscy jeżdżą na targi branży growej żeby grać. Niektórzy chcą się obłowić akcesoriami. Dziś pokażę wam co zazwyczaj rozdaje się gościom na tego typu imprezach.
Autor: Dark Archon
Rozpakowanie długo oczekiwanej edycji kolekcjonerskiej Diablo III!
Ukochane dziecko firmy Mojang doczekało się nareszcie swojego Xboksowego portu. Minecraft na konsolę Microsoftu obiecuje wierne odwzorowanie pecetowego sandboksa i w przeciwieństwie do swojego starszego brata chce również wciągnąć do zabawy grono konsolowców, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z tym wynalazkiem. Z jakim skutkiem? Tego dowiecie się z naszej wideorecenzji!
Konsolofon N-Gage to twór jedyny w swoim rodzaju i być może miłośnicy technologii już nigdy nie położą swoich łapek na sprzęcie równie kontrowersyjnym.
O big boksach, czyli dużych pudełkach na gry słów kilka. Skąd się wzięły i gdzie zniknęły? Jednocześnie raj dla fanów unboksingów 😉
Dla porównania z nową, mroczną edycją kolekcjonerską Wiedźmina 2 dla Xboksa 360, oto rozpakowanie klasycznej Kolekcjonerskiej edycji PC Wiedźmaka z 2011 roku.
Chociaż wirtualne realia gier rządzą się swoimi własnymi prawami, błędy, sekrety i kody przypominają nam, że cyfrowe reguły da się czasem nagiąć. W System Error zajmujemy się ludzkim piętnem niedoskonałości tych idealnie wyimaginowanych światów.
The Eye of Judgment to gra dość specyficzna i jedyna w swojej rodzaju. Taki tytuł nie pojawił się na konsolach domowych nigdy wcześniej i istnieje spora szansa, że nie pojawi się już nigdy.
Glitche, bugi, hacki, cheaty i easter eggi odróżniają gry wideo od rzeczywistości. Symbolizują ludzki pierwiastek niedoskonałości w perfekcyjnym świecie wykreowanym przez nasze wyobraźnie. Jedne bawią, inne frustrują, wszystkie jednak są niezwykle interesujące. W System Error spróbujemy przybliżyć wam najciekawsze i najbardziej pamiętne anomalia cyberprzestrzeni.
Jak ma się kupowanie gier na targach rupieci do zamawiania „używek” przez internet? W najnowszej Rupieciarni wybieramy się na coniedzielny Car Boot Sale w Edynburgu, żeby spróbować obłowić się w gadżety jak najmniejszym kosztem.