Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Sonic X Shadow Generations — jesteś tym co jeż!
- PlayStation 5 Pro | recenzja arhn.eu
- Painkiller | retro arhn.eu
- The Rocky Horror Show | Halloween 2024
- Rozpakowanie zestawu „Rook’s Coffer” z Dragon Age: Straż Zasłony
- Kupiłem karmnik z kamerką. Jest fajny!
- Przed premierą: LEGO Horizon Adventures
- Magia Małego Okienka
Przeglądasz: Gry Retro
Kategoria nadrzędna Przegląd N-Gage Przegląd serii Zapomniane OpowieściMortal Kombat Trilogy (1996) to trochę czarna owca marki. Może i miało skopany balans wojowników i mnóstwo bugów, ale było w niej również mnóstwo rzeczy, za które dało się ją pokochać. I pokochałem!
Summer Challenge zapewniał sportowe emocje i rozwalone Entery nawet dziesięciu graczom. Wszystko to bez wychodzenia z domu!
Świat jest teatrem, Mario zaś aktorem. W swojej trzeciej… a może czwartej przygodzie, Wąsaty Hydraulik znów ocalić musi Księżniczkę Peach, ale tym razem nie tylko ona potrzebuje pomocy.
Tony to nowa platformówka studia Monochrome Productions. Nowa, ale stara, bo odpala się na 8-bitowych Atari, Commodore 64 i Amidze. A w produkcji są również wersje na kolejne systemy. Dziś przyglądamy się wersji na Atari oraz temu i innym wydaniom kolekcjonerskim Retronics. Zapraszamy na poszukiwanie skarbów!
Podczas gdy oryginalne Majesty w mojej głowie ma status bliski kultowemu, Majesty 2 jakoś zupełnie ominęło mój gamingowy radar. Postanowiłem zatem zbadać czy sequel to zaledwie próba wyciśnięcia grosza z nostalgicznych graczy. Jeżeli zastaawiacie się samemu czy warto sięgnąć po ten 15-letni tytuł dzisiaj zobaczcie ten materiał!
The Suffering to niedoceniona gra grozy, której należy się sporo więcej uwagi. Tytuł o nietuzinkowych regułach, gdzie moralność gracza wpływa subtelnie na przebieg historii. Autentycznie straszna i po dziś dzień wywołuje ciarki swoją wspaniale zgraną warstwą audiowizualną.
Podobno wojna się nie zmienia. Seria Fallout natomiast: wręcz przeciwnie. Na odświeżający spacer po Stołecznych Pustkowiach zaprasza dziś Redaktor Palar.
Początek sagi „Jedi Knight” był niezwykle udanym, choć wczesnym przedstawicielem rodzącego się gatunku FPS-ów.
Gdy okazało się, że w 2003 roku do kin nie wejdzie nowy film z Harrym Potterem, EA postanowiło wypełnić lukę w terminarzu wydawniczym tworząc grę opartą o ulubiony sport czarodziejów. „Mistrzostwa świata w quidditchu” to (biorąc pod uwagę materiał źródłowy), to całkiem niezła próba przeniesienia dziwacznych zasad dyscypliny do świata cyfrowego.
42 to odpowiedź na pytanie o życie, wszechświat i całą resztę. To również, ciekawym zbiegiem okoliczności, liczba wersji i wariantów komputerowych „Koła Fortuny”, do których udało mi się dotrzeć przygotowując to dziwaczne kompendium. Po drodze natknąłem się również na szereg tytułów zaginionych. Gdybyśmy doliczyli do puli również adaptacje wydane w innych krajach, myślę, że byłaby niemała szansa na dobicie do nawet 100 unikatowych, cyfrowych wydań tego szalenie popularnego programu.