Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Prince of Persia: Piaski czasu | retro arhn.eu
- Remaster Croc: Legend of the Gobbos (2025) | Podgląd #217
- Two Point Museum | recenzja arhn.eu
- 20 lat LEGO Star Wars: The Video Game | Retro Ex
- Dino Island | retro arhn.eu
- Czy ModRetro Chromatic to „Game Boy doskonały”?
- FlippyDrive – tani ModChip dla GameCube’a bez lutowania!
- ROG Ally 2 lata później: Wciąż warto?
Przeglądasz: Komputery
Kategoria nadrzędna Windows PC DOS PC Amiga Commodore Atari ZX SpectrumKholat to polski „horror chodzony” firmy IMGN.PRO. To bardzo specyficzny tytuł dla bardzo specyficznej widowni, więc opinie na temat tego co myśleć o tej produkcji będą podzielone. Bardzo interesująca za to jest ona z punktu widzenia napędzającej ją technologii – to jedna z pierwszych komercyjnych gier na nowym silniku Unreal Engine 4!
W ciągu kilku ostatnich lat gry indie zyskiwały wiele na popularności. Spora liczba tych produkcji pokazała, że nie trzeba wielkiego budżetu i legionu ludzi, by stworzyć coś ciekawego. Gracze nie cierpią jednak monotonii, potrzebne jest więc ciągłe gnanie do przodu z nowymi, szalonymi pomysłami, aby wygrać z szeroką konkurencją na rynku tytułów niezależnych, a do tego mieć jakieś szanse z kolosami klasy AAA. Przykładem interesującego, świeżego pomysłu jest Crypt of the NecroDancer, którego ojcowie, studio Brace Yourself Games, wykreowało na rytmicznego roguelike’a.
Na następcę Carmageddona czekałem niemal 20 lat. Z jednej strony dostałem dokładnie to czego oczekiwałem. Gra jest świetna, wciąga jak dawniej, a rozwalanie wozów daje sporo satysfakcji. Niestety, Stainless pospieszyło się z premierą i widać to w tragicznej optymalizacji, która obdziera ścigałkę z dużej dawki frajdy. Jasne, pewnie naprawią to patche, ale masakracji w recenzjach nic już nie cofnie.
Przez całe lata nie mogłem zrozumieć fenomenu MOBA. Gatunek ten wydawał mi się przekombinowany, wymagający naprawdę wielu godzin, by móc grać przynajmniej poprawnie i nie być ciężarem dla zespołu. Do tego każda partyjka zabierała sporo czasu, bo mecze potrafiły się ciągnąć niemiłosiernie, a wyjść w trakcie przecież nie można. Gdy już spisałem na straty wszelkie MOBA, Blizzard zapowiedział Heroes of the Storm jako coś świeżego, a ja uwierzyłem im i spróbowałem swoich sił w alfie. Te próby doprowadziły do tego, że w tym momencie mam już rozegranych prawie 600 gier i wciąż świetnie się bawię.
Pac-Man ma już 35 lat, a to kilka zdań na temat mojej ulubionej wersji jego przygód! Sto lat, Wakawaka!
Maj to wyjątkowo zły miesiąc dla wszelkiego rodzaju demonów, duchów i bestii. Każdy gracz wyciągnął swoje dwa miecze i wybrał się na łowy wraz z Geraltem. Każdy? Nie! Ostałem się ja, wybierając proch i ogień zamiast broni białej, a następnie wyruszyłem razem z dziedzicem słynnego łowcy wampirów na ratunek steampunkowej Borgovii.
Po ponad 100 godzinach zwiedzania tego co pozostało po Królestwach Północy jesteśmy nareszcie gotowi, by opowiedzieć Wam o tym co czeka was w Wiedźminie 3. A co was czeka? Przygoda na światową skalę w jednej z najbardziej imponujących gier RPG ostatnich lat.
Reklamowany jako „duchowy następca Dungeon Keepera”… Dungeons 2 ma tak naprawdę niewiele wspólnego z hitem Petera Molyneux.
Lords of Xulima to świetny miks sprawdzonych mechanik oldschoolowych gier RPG. Kolorowy świat fantasy i kilkudziesięciogodzinna kampania. Podoba mi się to.
Space Colony: Steam Edition to uwspółcześnione wydanie gry strategicznej z 2003 roku. Nazywane często „Simsami w kosmosie” jest interesującym połączeniem „symulatora życia” i gry ekonomicznej w której kosmiczni kolonizatorzy uczą się życia na nowych planetach.