Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Pokémon Trading Card Game [GB] | retro arhn.eu
- Historia konsoli Nintendo DS — Time Warp
- Sniper Elite: Resistance czyli jedno wielkie Déjà vu
- Twin Famicom — niedoceniona perła japońskiego retro
- Kingdom Come: Deliverance II – Czy kontynuacja przygód Henryka sprostała oczekiwaniom?
- Pół wieku rozbijania cegieł – krótka historia Breakouta
- Duke Nukem: Manhattan Project | retro arhn.eu
- arhn.eu w liczbach — 2024
Przeglądasz: Gry Retro
Kategoria nadrzędna Przegląd N-Gage Przegląd serii Zapomniane OpowieściDEUS [PC] — Retro
Regenerujące się zdrowie? Ha! Za moich czasów musieliśmy kontrolować temperaturę ciała, zakładać sobie szwy i organoleptycznie diagnozować zapalenie oskrzeli.
Co stało się z wirtualnymi czworonogami, które kiedyś były na ustach wszystkich, a dziś nikt o nich nie pamięta?
SmartBoy to wydany „pół żartem, pół serio” gadżet pozwalający odtwarzać kartridże z GB i GBC na smartfonach. Potrzebne jest kompatybilne urządzenie z Androidem i gniazdem USB-C.
Emulator modeli 500 i 1200 Amigi. Oferuje przy tym również napęd dyskietek do zgrywania swoich ulubionych gier na kartę pamięci.
Kasety i dyskietki są niezwykle nietrwałe. Na ratunek przychodzi współczesna technologia i urządzenie czytające gry dla C64 z karty SD.
Max Payne — Retro
To Payne! Perypetie gliny, który na własną rękę zniszczyć chce gangsterski światek były w 2001 roku na ustach wszystkich graczy. Nietuzinkowy sposób opowiadania historii mieszał się z klasyczną strzelanką i stylistyką neo-noir. Efektem jest sztandardowy przykład „drugiej fali” gier akcji. Pierwszej generacji strzelanek próbujących wyjść poza standardowe ramy bezrozumnej jatki. Tak, w taki sposób kategoryzuję klasyczne strzelanki. Nie podoba się? Przykro mi, lepszego systemu nie mam. Ale miło mi, że czytasz opisy.
W 1989 roku Codemasters wydało na rynek płytę CD z grami na mikrokomputery domowe wyprzedzając tym samym pierwsze komputerowe gry na CD-ROM.
Stack-Up — jedyna gra na NES, której nie ma sensu odpalać na emulatorze. Nie byłoby to dużym problemem, gdyby fani Retro mogli ją sobie po prostu kupić na internetowej aukcji… ale jest to też gra niezwykle rzadka i kosztująca dziś w kompletnym zestawie nawet tysiące złotych. Wszystko za sprawą tego, że do działania wymagała niszowego akcesorium… które do uruchomienia się wymagało innego niszowego akcesorium.
Modę na Carmageddona pod koniec XX. wieku wyjaśnić można nonkonformistyczną chęcią zrobienia na złość cenzorom. Rozjeżdżanie przechodniów było zabawne, gruchotanie wozów też niczego sobie.
Jedna z najbardziej pamiętnych gier epoki Amigi – Defender of the Crown to prosta gra strategiczna, która na tle konkurencji wyróżniała się przepiękną oprawą graficzną. Każda z sekcji tego „interaktywnego filmu” przystrojona była w kolorowe animacje budujące klimat średniowiecznej przygody.