Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Super Mario i 40 lat przecierania szlaków
- Need for Speed: Most Wanted | Historia NFS
- Metroid Prime 4: Beyond — recenzja arhn.eu
- Kirby Air Riders [Switch 2] — recenzja arhn.eu
- Randomice – bonusowa recenzja Redaktora Przemka
- Rupieciarnia: Dwie reklamówki gier za 500zł. Było warto?
- Dragon Age: Początek | retro arhn.eu
- BONUS: Premiera Gruniożerca Trilogy na PGA 2025
Przeglądasz: Gry Retro
Kategoria nadrzędna Przegląd N-Gage Przegląd serii Zapomniane OpowieściBio Force Ape
Przed wami historia tak dziwaczna, że mogła się wydarzyć tylko w internecie. Oto opowieść o zaginionej grze na NES-a kryjącej się pod dziwacznym tytułem „Bio Force Ape”.
Atari VCS (znanemu później jako Atari 2600) zawdzięczamy jako gracze… w zasadzie wszystko. Gdyby nie agresywny podbój rynku być może nigdy gry komputerowe nie trafiłyby do domów, a konsola oznaczałaby tylko stolik albo didżejowski pulpit. W tym materiale oddajemy hołd tylko kilku z setek gier, które rozpoczęły manię na gry wideo.
Crash Bandicoot
To, że gracze kochają Crasha udowadnia chociażby fakt, że była to jedna z najczęściej sugerowana postaci w naszym Sugestiobocie™. Crash Bandicoot na PlayStation 1 był bardzo ważnym krokiem w popularyzacji trójwymiarowych platformówek, nawet jeśli chwilami frustrował swoim poziomem trudności.
Racer to jedna z moich ulubionych ścigałek lat 90 i z przyjemnością zgłaszam, że nawet dziś gra się w nią mimo prostoty bardzo fajnie.
W tym specyficznym odcinku Retro wspominamy dwie gry, które skakały sobie do gardeł u schyłku XX wieku. Ponieważ trudno dyskutować o jednej, ignorując drugą, zdecydowałem się na niemal dwudziestominutowe zestawienie tego, czym chlubiły się one w okolicach premiery.
Po której stronie barykady opowiadaliście się w młodości wy?
Dungeon Keeper 2
Powierzchnia jest już tak blisko. Jedynie 20 klejnotów przejścia dzieli siły zła od dotarcia do bramy, która umożliwi im opuszczenie podziemi… Dungeon Keeper 2 jest drugą i ostatnią pełnoprawną częścią cyklu strategii czasu rzeczywistego o perypetiach strażnika lochów dowodzącego armią rodem z koszmarów. No i moją ulubioną grą wszech czasów!
Dungeon Keeper
Nie ma opisu, który wyraziłby miłość jaką pałam do tej serii. Dungeon Keeper i jego sequel to według mnie szczyt grywalności i mariażu mechanik strategii i symulacji. Żadna gra nie sprawiła mi tyle frajdy i do żadnej nie wracam tak chętnie.
Oto pierwszy z trzech materiałów dotyczących cyklu przygód Rogatego Rozpruwacza i jego przyjaciół.
Gdy cię, skrycie, z gagatkiem zetknie los. Brygada RR, raz, dwa usadzi go! W dzisiejszym Retro wracamy do jednej z ulubionych kreskówek mojego dzieciństwa. Tylko, że, wiecie, w formie gry konsolowej.
The Neverhood
The Neverhood to legendarna przygodówka studia o tej samej nazwie. W grze wcielamy się w Klaymena, rdzennego mieszkańca dziwacznego świata zamieszkałego przez istoty nie z tej ziemi.
Oto historia skromnych początków serii, która mimo niezwykłej popularności za granicą, w Polsce znana jest jedynie największym growym zapaleńcom. Większość rodzimych graczy nie wie nawet jak wiele zawdzięczamy Zeldzie i Linkowi. Ja również wiedziałem to tylko z opowieści Mędrców, dlatego też postanowiłem na własnej skórze dowiedzieć się ile prawdy tkwi w pradawnej Legendzie Zeldy.
