Rozpakowujemy listopadowego Loot Crate’a. Tym razem bez Grunia (Ha! Daliście się złapać podstępem!), ale duchem będzie z nami zawsze. Jak zwykle, bez spoilerów w opisie.
Poprzedni artykułFar Cry 4: Edycja Kyrat
Następny Artykuł PlayStation TV – recenzja mikrokonsoli