Obiecałem, że „rozpakuję”, więc nareszcie to robię. Projekt Mailbox. Dzięki uprzejmości jednej z naszych widzów do mojego archiwum trafiła pokaźna…
Poprzedni artykułRecenzja Up&Up – Trwoga gumowych boczków
Następny Artykuł New Nintendo 2DS XL — recenzja





