Konsolowy Mario, mimo iż nie działa zgodnie z przeznaczeniem ( 🙁 ) wciąż jest bardzo interesującym kawałkiem krzemu, szczególnie z uwagi na swój specyficzny wyświetlacz!
					 Poprzedni artykułMetal Gear Solid V: The Phantom Pain – recenzja
				
		
					Następny Artykuł PAC-MAN 256 – Klikacz Tygodnia
				
		
	
									 
					




