Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Pokémon Trading Card Game [GB] | retro arhn.eu
- Historia konsoli Nintendo DS — Time Warp
- Sniper Elite: Resistance czyli jedno wielkie Déjà vu
- Twin Famicom — niedoceniona perła japońskiego retro
- Kingdom Come: Deliverance II – Czy kontynuacja przygód Henryka sprostała oczekiwaniom?
- Pół wieku rozbijania cegieł – krótka historia Breakouta
- Duke Nukem: Manhattan Project | retro arhn.eu
- arhn.eu w liczbach — 2024
Przeglądasz: Konsole Microsoftu
Kategoria nadrzędna Xbox Series X | S Xbox One Xbox 360 Xbox„Zasada Talosa” to bardzo interesująca gra logiczna z intrygującą warstwą fabularną i świetną oprawą graficzną. Co ciekawe, za produkcję odpowiedzialne jest studio znane z serii Serious Sam.
Dziś w Podglądzie The Escapists, symulator ucieczki z więzienia, z pełnym dobrodziejstwem inwentarza.
Dying Light to trzecia już w ostatnich latach gra o zombie studia Techland. Tym razem nacisk rozgrywki przeniesiono z dziesiątkowania zombiaków na unikanie bezpośredniego starcia. Dzięki parkourowym zdolnościom będziemy poruszać się po dachach i przemierzać otwarty świat wykonując kolejne zadania. W praktyce mamy do czynienia z mieszanką wielu sprawdzonych pomysłów w bardzo sprawnej paczce.
Jeden z najciekawszych, chociaż niszowych, tytułów ekskluzywnych dla Xboksa One. Na temat D4 było niezwykle cicho przez co pierwotnie umknęła mojej uwadze. Teraz dostępna jest za darmo dla posiadaczy abonamentu Xbox Live Gold, więc była idealną okazją do zapoznania się z tym dziwacznym tytułem.
Moja przygoda z The Crew zaczęła się niczym podręcznikowa miłość od pierwszego wejrzenia. To właśnie ten trailer pokazany na targach E3 w 2013 roku wywołał we mnie ogromne emocje i z wypiekami na twarzy oczekiwałem jakichkolwiek informacji o grze. Zapowiadało się świetnie – ogromny, otwarty świat z masą aktywności i możliwością podróżowania po nim w gronie znajomych to coś, czego w obecnej generacji jeszcze nam nie dostarczono. Rzeczywistość zweryfikowała jednak moje oczekiwania, serwując ciekawą, aczkolwiek niepozbawioną wad hybrydę gry samochodowej i… MMO.
Od razu przyznam się bez bicia, że na odświeżonego Isaaca czekałem jak siedmiolatek wyczekujący Bożego Narodzenia. Podglądałem sobie po trochu aktualizacje na blogu autora niczym dziecko otwierające kolejne okienka kalendarza adwentowego. Dla mnie premiera Rebirth to takie małe święto, bo Ofiarowanie Izaaka to jeden z najlepszych zabijaczy czasu z jakimi się spotkałem. Oczekiwania miałem więc ogromne, a hype, jaki mi się udzielał już od pojawienia się pierwszych informacji o planowanym remake’u wzrastał coraz bardziej wraz ze zbliżaniem się daty premiery. W zasadzie ciężko określić, dlaczego gra ta wciągnęła mnie aż tak mocno, bo przecież pierwszy Izaak nie był pozbawiony wad. Ba, miał ich całą masę, od denerwujących bugów po uciążliwego Flasha, ale i tak straciłem ponad sto godzin na rozgrywaniu kolejnych podejść, a nawet po uzbieraniu wszystkich osiągnięć zdarzało mi się wracać. Jak więc wypada szumnie zapowiadana wersja odświeżona na tle oryginału?
Zwykle omijam szerokim łukiem wszelkiej maści egranizacje. Zwłaszcza te wydane przez Activision, które stara się wycisnąć ostatnie soki z każdej filmowej marki, o jakiej tylko można usłyszeć. Zapewne nie zwróciłbym uwagi również na Legend of Korra, gdyby nie producent odpowiedzialny za ten tytuł – Platinum Games.
Debiut studia Harmonix na konsoli Xbox One jest dziwnym krokiem w bok dla tej popularnej i lubianej serii.
Diablo powraca, ale tym razem na karku czuje zimny, martwy oddech Żniwiarza Dusz. Recenzujemy konsolowe wydanie popularnego hack’n’slasha Blizzarda. Gra testowana na konsoli PlayStation 4.
Niepowstrzymany Gorg atakuje Ziemię w tym tower defensowym hołdzie ery filmów science-fiction lat 50. Tylko na arhn.eu: wersja 60fps tego materiału w wyższej jakości.