Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Maszyna do szycia dla… Game Boya | Jaguar nu・yell JN-100
- Giants: Obywatel Kabuto | retro arhn.eu
- The Alters | recenzja arhn.eu
- Rusza 17. Ogólnopolski Konkurs Zespołowego Tworzenia Gier Komputerowych
- Death Stranding 2: On the Beach | recenzja arhn.eu
- POKAŻ MI SWOJE TOWARY! Pyrkon 2025 | Szukamy ukrytych skarbów na Pyrkonie
- Mario Kart World [Switch 2] | recenzja arhn.eu
- RoadCraft zawodzi – majster będzie miał pod górę…
Przeglądasz: Platformy
Kategoria nadrzędna Konsole Sony Konsole Microsoftu Konsole Nintendo Komputery Prehistoria Konsole Sega Android / iOSParappa jest super. Jego remaster… niestety nie jest super. Warto kupić tylko jeśli jesteście świadomi jego dużych problemów z opóźnieniem.
Przeglądając internetowy sklep Nintendo na 3DSie możemy natknąć się na wiele słabych i niskobudżetowych gierek, które najczęściej są podróbką jakiejś dobrze znanej marki. Takie właśnie wrażenie wywarła na mnie gra Ice Station Z, gdy po raz pierwszy zobaczyłem ją w zakładce z przecenionymi tytułami niezależnymi. Kolejny, wtórny klon znanego na komputerach DayZ. Ale jak jest w praktyce? Za chwilę się przekonamy.
W połowie marca zarówno większe jak i mniejsze portale branżowe obiegła informacja o wczesnym dostępie do gry PC Building Simulator. Jako że uważam się za entuzjastę wypruwania starych, budżetowych jednostek i dawania im nowego życia, to nie mogłem przejść obojętnie obok tak kuszącej propozycji.
Beat Cop – recenzja
Po raz pierwszy spotkałam się z grą Beat Cop podczas zeszłorocznego WGW. Kilkanaście minut z gameplayem oraz krótka rozmowa z wystawcami zaczęła rodzić w mej głowie nadzieje na policyjną, bardziej dynamiczną wersją Papers, Please w polskim wydaniu. Nadeszła oczekiwana data premiery, a więc już najwyższy czas, by przekonać się, co ma nam do zaoferowania.
Decydując się na kopię recenzencką Hollow Knight, chyba do końca nie wiedziałam co mnie czeka. Skuszona wyśmienitą oprawą graficzną, pełna entuzjazmu niezwłocznie zabrałam się do roboty. Mając pierwsze 10 godzin rozgrywki za sobą zdałam sobie sprawę, że trafiłam na pochodną Dark Souls w wersji 2D. Po wielu trudach ośmielę się stwierdzić, że jestem hardkorem, ale o szczegółach dowiecie się poniżej.
W czasach, gdy wszystkie gry 2D musiały dostawać trójwymiarowe sequele… Theme Park World był rzadkim przykładem tytułu, który faktycznie na takim przejściu skorzystał. Bo któż nie chciałby budując lunapark móc wsiadać do swoich konstrukcji!
Standardowy dla Nintendo pietyzm połączony z otwartym światem, który udowadnia, że w temacie sandboksów nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa. Gra, która redefiniuje gatunek.
Zastanawialiście się kiedyś jak to jest przyjmować telefony pod numerem alarmowym? Nie? Ja również. Może poza okazjonalnymi przypadkami, kiedy w wiadomościach udało się usłyszeć, że policjant poinstruował kogoś jak przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową, bądź innym razem gdy w zakamarkach YouTube trafiłem na nagrania prawdziwych, dramatycznych zgłoszeń. Jednak nigdy do tej pory nie zastanawiało mnie głębiej jak wygląda praca takiego człowieka. Aż do wczoraj wieczorem.
Czy zdarzyło się wam kiedyś czuć przesyt pewnym konkretnym rodzajem gier? Zapewne tak. Znając życie, był to jakiś sandbox, mam rację? Scena gier w chwili obecnej przeżywa niemały boom na tego typu tytuły. Wydaje się ich na pęczki, a wraz z rosnącą liczbą idzie też spadek jakości tychże produkcji. Zniechęca to oczywiście potencjalnych zainteresowanych i tak naprawdę już ciężko określić, czy możemy spodziewać się kawałka dobrej rozrywki, czy straty pieniędzy i czasu. Czy tak też było i tym razem? A może jednak Dzika Ziemia wyszła w tym starciu obronną ręką?
Norwegia – kraj wielu sportów zimowych znany z urokliwej, wręcz bajecznej natury. Jest jednak coś, co wyróżnia ją na tle pozostałych skandynawskich krajów – fiordy – strzeliste wąwozy skalne wypełnione morską wodą. To właśnie one będą tłem podczas naszej przygody w Milkmaid of the Milky Way, niezależnej grze przygodowej point and click utrzymanej w stylu pixel art.