Przeglądasz: PlayStation 5

Kategoria nadrzędna

Ethan, Mia i Rose Wintersowie chcą nareszcie rozpocząć normalne życie w Europie po tym, jak trzy lata wcześniej przeszli piekło w domu Bakerów (Resident Evil VII). Niestety, los ma dla nich inne plany. Rodzina znów zostaje rozdzielona, a Ethan musi ruszyć jej na ratunek. Tym razem wyrywając swoich bliskich z łap kultu sterowanego przez tajemniczą Matkę Mirandę, w odciętej od świata wiosce.

Uwięziona na planecie Atropos Selene próbuje za wszelką cenę przerwać niekończący się cykl pętli czasu w jakiej się znalazła. Niczym w filmowym „Dniu Świstaka”: gdy umiera, budzi się z powrotem w momencie rozbicia na powierzchni obcego świata.

Gra którą najłatwiej określić jako postapokaliptyczne połączenie Banished i Frostpunka, gdzie musimy zarządzać naszą społecznością w wyjątkowo trudnych warunkach. Zobaczcie jak zapowiada się ten ciekawy indyk znajdujący się obecnie w early access.

Niczym Smok. „Like a Dragon” to dobre miejsce na rozpoczęcie swojej przygody z serią Yakuza. Choć zachowuje specyficzny dla tego cyklu humor to odcina się od wielu elementów poprzedników, w tym dawnego systemu rozgrywki. Gra dostępna PlayStation 4/5, Xboksa One/Series X/S, a także pecety!

Jeden telefon może odmienić życie Marianny. Kobiety, która od dziecka posiada zdolność postrzegania świata umarłych. Czy w podkrakowskim kurorcie Niwa odnajdzie odpowiedzi na dręczące je pytania? Tego dowiecie się w najnowszej grze polskiego studia Bloober Team.

Zastanawialiście się kiedyś jakby to było zostać alchemikiem w średniowiecznym świecie fantasy? Być może niedługo będziecie mieli okazję sprawdzić, ponieważ Potion Craft wkracza w kolejną fazę przygotowań i przy odrobinie cierpliwości będziecie mogli cieszyć się tą niewielką perełką znalezioną przeze mnie w odmętach faceookowych grupek dla deweloperów indie.

„Kill it with Fire” pojawiło się na rynku dobre 4 miesiące temu więc nie jest to żadna nowość, a my w natłoku jesiennych premier nie mogliśmy się nią właściwie zająć. Szkoda by jednak było by taka perełka przemknęła niezauważona, bo naprawde potrafi zapewnić sporo dobrej zabawy!

Teardown – ta stosunkowo niewielka gra indie od równie niewielkiego studia została ostatnimi czasy okrzyknięta przełomem w branży jeżeli chodzi o fizykę, destrukcję otoczenia i oświetlenie. Redaktor Evil Saiga sprawdza czy słusznie!