Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Maszyna do szycia dla… Game Boya | Jaguar nu・yell JN-100
- Giants: Obywatel Kabuto | retro arhn.eu
- The Alters | recenzja arhn.eu
- Rusza 17. Ogólnopolski Konkurs Zespołowego Tworzenia Gier Komputerowych
- Death Stranding 2: On the Beach | recenzja arhn.eu
- POKAŻ MI SWOJE TOWARY! Pyrkon 2025 | Szukamy ukrytych skarbów na Pyrkonie
- Mario Kart World [Switch 2] | recenzja arhn.eu
- RoadCraft zawodzi – majster będzie miał pod górę…
Przeglądasz: Gadżety
Sprzęt, który robi bip, bup i blip.
Framemeister firmy Micomsoft to cud japońskiej inżynierii. Potrafi przywrócić dawny blask staremu sprzętowi i z odpowiednimi kablami wyświetla obraz porównywalny z pecetowymi emulatorami. Propozycja raczej wyłącznie do najbardziej fanatycznych fanów retrosprzętu, ale warto wiedzieć o jego istnieniu!
Dziś na arhn.eu próbujemy odnaleźć najmniejsze urządzenie, które podoła wyzwaniu odtwarzania zdalnie gier z pecetów i konsol. Ciężko będzie przebić nasz wynik!
Zewnętrzny dysk twardy to prosty sposób na rozszerzenie pamięci konsoli Xbox One. Wystarczy tylko wpiąć go do portu USB 3 konsoli i cieszyć się dodatkową pojemnością. W poniższym materiale testujemy wydajność takiego rozwiązania na przykładzie dedykowanego HDD My Passport X firmy Western Digital.
Neko znalazła brakujące ogniwo mojej skromnej kolekcji konsol Nintendo Mini Classics. Gra „Super Mario Bros.” w bardzo prymitywny sposób emuluje NES-owego klasyka.
Neko testuje swoje nowe kocie uszy. Necomimi to nowoczesny gadżet, który odczytuje aktywność mózgu noszącego i sygnalizuje ją za pomocą pary puchatych uszek.
Firma zabawkarska Tomy postanowiła wyciągnąć od dzieci trochę pieniążków z pomocą serii Pokemon. Zobaczmy, czy ten „model do składania” im w tym szczytnym celu pomoże.
Czym jest Oculus Rift? Jak działa? Czy wirtualna rzeczywistość to przyszłość? I przede wszystkim: czy warto czekać? Gdy zapytaliśmy was o to, który z „growych” gadżetów chcielibyście zobaczyć na arhn.eu najbardziej, to właśnie ten „hełm” wirtualnej rzeczywistości zostawił innych kandydatów daleko w tyle.
Licencjonowana Konsola Telewizyjna za 20 złotych? Wydawać by się mogło, że tyle może nas kosztować co najwyżej bilet w jedną stronę na wysypisko. Na szczęście niska cena nie musi oznaczać bezużytecznego badziewia. Wystarczy tylko, że wystarczająco obniżymy nasze oczekiwania względem kupowanego towaru. 😉
Test: OnLive
Gdy kilka lat temu prorokowałem, że obszerne dyski twarde i ciągłe aktualizowanie sprzętu w naszych domowych komputerach mogą wkrótce odejść do lamusa, ludzie pukali się z niedowierzaniem w czoło. “Praca w chmurze? Przechowywanie danych w internecie zamiast dysku? Może za 20 lat.”, mówili.
Gdy wklepuję te słowa kończy się rok 2010, a “Project Natal” ewoluował w “Kinect” i trafił już do naszych domów. Czy spełnił nasze oczekiwania, gotuje obiady, pierze i tańczy polkę? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdują się poniżej!