Kategoria nadrzędna

Pod koniec 2017 roku powstał charytatywny „Gruniożerca 2”. Gra wideo o rezolutnej śwince i jej niecodziennej przygodzie. Kolorowa oprawa graficzna i jej unikatowy pomysł zapewniły jej pierwsze miejsce w konkursie NESDev Compo. Patrząc na jakość produkcji, wkład pracy i fakt, że dostępna jest do pobrania za darmo… nic dziwnego!

Seven jest grą wyjątkowo dobrą oraz wyjątkowo… długą. Stare, dobre RPG na wiele dni rozrywki, dlatego po 20 godzinach zabawy, gdy właściwie jeszcze na dobrą sprawę zaczynam i zwiedziłem zaledwie 10 procent mapy, przyszła pora na opisanie moich doświadczeń, bo tytuł ten na pewno zasługuje na promocję i dotarcie do jak największej liczby osób, zanim mi uda się go skończyć.

Czy lokalny co-op umiera? Z takim stwierdzeniem nie zgadza się studio Hazelight, które stworzyło przygodową grę akcji, którą da się ogrywać tylko w dwie osoby. W idealnych warunkach, siedzących na tej samej kanapie. Efekt jest unikatowy i idealnie wypełnia niezagospodarowaną niszę. Oto A way out.

Oto Kingdom Come! Redaktor Kebab przygląda się nowej grze czeskiego studia Warhorse z perspektywy szermierza i członka bractwa rycerskiego. Jak realistycznie oddano realia średniowiecznych Czech i czy faktycznie jest to gra warta uwagi przeciętnego wdychacza morowego powietrza?

Powraca jedna z najlepszych gier samochodowych zeszłej generacji – Burnout Paradise – ale większość fanów przejdzie obok niej raczej obojętnie.

Loco Pedal Ut Metal! Ledo Is! Ukochana przeze mnie ścigałka powraca w zremasterowanej odsłonie. Choć z samą grą fundamentalnie wszystko jest okej… wielu graczy nie będzie raczej zainteresowana wydaniem odświeżonym.

Egzemplarz gry do testów udostępniła firma EA.

Zanim SEGA stanęła w pierwszym szeregu wojny konsol przełomu lat 80. i 90. XX wieku, przez kilka dekad starała się znaleźć swoje miejsce w szybko rozwijającym się świecie przemysłu elektronicznego. Od rozrywki dla wojska przez mechaniczne automaty do gier po… ośmiobitowy komputer domowy – SG-1000!
W dzisiejszym odcinku Time Warp przyjrzymy się początkom firmy o wielkich ambicjach i smaku na międzynarodowy rynek… i kłodom jakie nieustannie rzucał jej pod nogi los.

Swoją drugą propozycją dla fanów roguelike-like’ów, niezależne studio Subset Games udowadnia, że zna się na rzeczy. Twórcy „FTL: Faster than Light” prezentują apokaliptyczną wizję świata zrujnowanego przez zmutowanych najeźdźców, którego jedyną nadzieją są podróżnicy w czasie i ich gigantyczne mechy.

Recenzja oparta o Steamowe wydanie gry, które kupiłem sobie sam.

3 marca bieżącego roku wybrałem się na drugą (z siedmiu) edycję Giełdy Pixela – jest to powtarzające się w tym roku wydarzenie mające odtworzyć „niezapomniany klimat giełd komputerowych z lat 80. i 90.”. Znany magazyn Pixel funduje wszystkim fanom retro powrót do przeszłości w postaci miniaturowej giełdy pełnej 8 bitowych komputerów, konsol, gier, książek, kaset, winyli, gadżetów gamingowych i innych.

Na przełomie tysiącleci do sprzedaży trafił Re-Volt. Nietypowa gra wyścigowa, w której zawodnikami są sterowane zdalnie samochodziki. Tytuł robił wrażenie swoją kolorową grafiką, fantastycznie oddanymi niuansami prowadzenia wozów RC, ale i szeregiem sekretów i bonusów, które wydłużały rozgrywkę. Społeczność Re-Volta działa aktywnie do dziś produkując nowe wozy, trasy i… internetowe dramy! To i jeszcze więcej w dzisiejszym materiale Retro!