Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- Maszyna do szycia dla… Game Boya | Jaguar nu・yell JN-100
- Giants: Obywatel Kabuto | retro arhn.eu
- The Alters | recenzja arhn.eu
- Rusza 17. Ogólnopolski Konkurs Zespołowego Tworzenia Gier Komputerowych
- Death Stranding 2: On the Beach | recenzja arhn.eu
- POKAŻ MI SWOJE TOWARY! Pyrkon 2025 | Szukamy ukrytych skarbów na Pyrkonie
- Mario Kart World [Switch 2] | recenzja arhn.eu
- RoadCraft zawodzi – majster będzie miał pod górę…
Przeglądasz: Komputery
Kategoria nadrzędna Windows PC DOS PC Amiga Commodore Atari ZX SpectrumMax Payne — Retro
To Payne! Perypetie gliny, który na własną rękę zniszczyć chce gangsterski światek były w 2001 roku na ustach wszystkich graczy. Nietuzinkowy sposób opowiadania historii mieszał się z klasyczną strzelanką i stylistyką neo-noir. Efektem jest sztandardowy przykład „drugiej fali” gier akcji. Pierwszej generacji strzelanek próbujących wyjść poza standardowe ramy bezrozumnej jatki. Tak, w taki sposób kategoryzuję klasyczne strzelanki. Nie podoba się? Przykro mi, lepszego systemu nie mam. Ale miło mi, że czytasz opisy.
Wyczekiwane przez fanów serii „Micro Machines: World Series” (PS4/PC/Xbox One) spotkało się z negatywnymi recenzjami zarówno w prasie, jak i samych graczy. Z pozoru, szczególnie oglądając gameplaye gra wygląda całkiem okej… ale mało który grający jest zadowolony z zakupu. Dlaczego? Moim zdaniem powodów tego smutnego stanu rzeczy jest kilka. Głównym? To, że ktoś nie odrobił pracy domowej i z Micro Machines ma ten tytuł ostatecznie bardzo mało wspólnego.
Recenzja oparta o pudełkowy egzemplarz gry na PS4 zakupiony przez recenzenta.
PlayStation powraca w fantastycznej kolekcji! N.Sane Trilogy to zbiór trzech pierwszych przygód szalonego Crasha Bandicoota. Odbudowane od zera i uwspółcześnione dla dzisiejszego gracza, tytuły te łączą ponadczasową rozrywkę z wizualiami godnymi XXI wieku. Innymi słowy: Jest dobrze!
Jedna z najbardziej pamiętnych gier epoki Amigi – Defender of the Crown to prosta gra strategiczna, która na tle konkurencji wyróżniała się przepiękną oprawą graficzną. Każda z sekcji tego „interaktywnego filmu” przystrojona była w kolorowe animacje budujące klimat średniowiecznej przygody.
Dla fanów gier logicznych szykuje się gratka. Już 14-go czerwca swoją premierę ma Art of Gravity na pecetach i urządzeniach mobilnych z iOS (nie z Androidem, jak błędnie wskazałem w recenzji video). Jeśli wierzyć zapowiedziom, to za jednego dolara czyli ok. 3 złote i 75 groszy będziemy mogli się cieszyć 75 poziomami, w których wytężymy nasze szare komórki. Zdaniem twórcy niska cena ma zapewnić grającym przyjemne doświadczanie gry bez reklam oraz to, że dotrze ona do szerokiego grona odbiorców.
Zmęczony korpo-pracą postanowiłem sobie umilić piątkowy wieczór szklaneczką whisky i jakąś dobrą grą. Miałem ochotę na niedługi, ładnie wyglądający i relaksujący tytuł. Nie chciało mi się robić przesadnie długich poszukiwań więc wpisałem w google frazę “good short games” i postanowiłem przejrzeć to co mi tam wyskoczy. Dzięki temu przypomniałem sobie o pozycji do której zabierałem się już od dawna.
Regalia: Of Men and Monarchs to gra-amalgamat. Łączy ze sobą nie tylko różne style wizualne, ale też kilka typów rozgrywki taktycznej. Trochę mangi, trochę fantasy, lekkie poczucie humoru. Strategia turowa i gra paragrafowa z przyprawą w postaci rozbudowy zamku. Brzmi interesująco? Zapraszamy do materiału!
Dziś parę słów o zapomnianej grze strategicznej dla najmłodszych. Planet Blupi z 1997 łączyło gatunek RTS z grą logiczną tworząc niecodzienną mieszankę. Dla mnie jest to gra o tyle ważna, że prawie 2 dekady korciło mnie, żeby jej spróbować. Tak się jakoś złożyło, że do teraz nie miałem jednak okazji!
Lata 80. to były piękne czasy, które nadal mają wysoki wpływ na dzisiejszą popkulturę. Kto obecnie nie lubi tańczyć na dyskotece do piosenki „Wake Me Up Before You Go-Go” albo odpalić pierwszego poczciwego Mariana na swoim 3DSie lub Wii U w domowym zaciszu? Lata osiemdziesiąte rządzą! Tego faktu jest świadomy twórca omawianego w czytanym przez ciebie, czytelniku, tekście o Nighthaw-X3000. Produkcja swoją stylistyką oraz muzyką z pewnością zabierze nas w przeszłość, niczym DeLorean z „Powrotu do przyszłości”.
Nadchodzi Rogalia! Znaczy, tfu… Regalia. A ja jestem Kebab – mistrz pikantnego dowcipu.