Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- 26 gier, na które zabrakło nam czasu w 2024 😵💫
- The Thaumaturge — polska perełka, którą prawie przegapiliśmy
- FALLOUT: LONDON | Mod lepszy niż oryginał?
- Polska Goola! 💪⚽ | retro arhn.eu
- Jak powstawał Half-Life 2 | Retro Ex
- Atari 7800+ — przyjemność… się powtarza?
- Need for Speed: Underground | Historia NFS
- Indiana Jones i Wielki Krąg | recenzja arhn.eu
Przeglądasz: PlayStation 4
Kategoria nadrzędnaZnacie to uczucie kiedy Minecraft zderza się z japońskimi RPGami? Nie? Szczęśliwie niedawno swoją oficjalną premierę miała gra My Time at Portia – ciekawy przedstawiciel fantasy simów. Jest trochę japońskiej stylistyki, mnóstwo craftingu, otwarty świat i brak miejsca na nudę 🙂
Remake klasycznego horroru z 1998 roku to więcej niż tylko odgrzewany kotlet. Resident Evil 2 modernizuje niemal wszystkie elementy oryginału.
Yakuza to japońska seria porównywana często do GTA. W tym prequelu śledzimy losy Kazumy Kiryu i Goro Majimy zgłębiających tajemnice kryminalnego światka.
Pozwólcie nam się na chwilę porwać do niezwykłego, choć mrocznego świata Ashen! Minimalistyczna grafika i unikatowy klimat, tworzą trudne do zapomnienia, gamingowe przeżycie. Każdy fan serii Dark Souls, czy Shadow of the Colossus powinie mieć tą pozycję na swoim gamingowym radarze.
Nie będziemy owijać w bawełnę. Bethesda nie popisała się z Falloutem 76, nawet jak na swoje dotychczasowe… niskie standardy jakości.
Jedna z najpopularniejszych marek pierwszego PlayStation powraca w odświeżonej formie.
Zapowiadany jako pierwsza gra przygodowo-dokumentalna – Kursk – jest już dostępny. Czy deweloperzy z polskiego studia Jujubee Games stanęli na wysokości zadania? Zobaczcie nasz podgląd, a będziecie mogli sami wyrobić sobie opinię.
Uwielbiam serię Call of Duty. I wbrew pozorom nie piszę tego ironicznie. To gry, przy których bardzo dobrze się bawię, które zwyczajnie dają mi satysfakcję i pozwalają złapać oddech pomiędzy dojrzałymi, fabularnymi produkcjami. Co roku z zapartym tchem czekam na kolejną odsłonę serii i właściwie nigdy się jeszcze nie zawiodłem. Ale Call of Duty: Black Ops 4 niebezpiecznie zbliża się do złamania tej dobrej passy.
Rockstar Games prezentuje swoją najnowszą przygodę. Jeszcze większa, jeszcze bardziej złożona i jak żadna inna wcześniej próbująca oddać brudne realia życia na dzikim zachodzie.
Wojna Krwi („Thronebreaker”) to niezbity dowód na to, że historie Północnych Królestw Sapkowskiego nie muszą kończyć się na Wiedźminie Geralcie.