Przeglądasz: Famiklony / Funstation

Kategoria nadrzędna

Choć istniały od wczesnych lat 90., w Polsce największą popularnością cieszyły się na przełomie wieku. „Pegasusy z klawiaturą” czyli popularne bazarowe konsole wzbogacone o klawiaturę i wykorzystujące ją oprogramowanie.|
Mało kto wie natomiast, że były czymś więcej niż tylko „chwytem marketingowym” próbujący oszukać klientów chętnych na tani komputer. Oto krótkie podsumowanie wydarzeń, które doprowadziły do powstania takiej hybrydy. Możecie to potraktować jako miniaturowy odcinek serii „Time Warp”. GLK-2004.

Firma Hyperkin, która zwróciła uwagę graczy swoim wielozadaniowym Retronem 5 powraca z dużo skromniejszym projektem. Mniejszy nie znaczy natomiast nieważny, bo ich zaskakujący NES z wyjściem HDMI może zmusić konkurencję do niezłej roszady „famiklonów”.

Nareszcie powiew świeżości na rozwijającym się rynku klonów NES-a i Famicoma. AVS nie korzysta z emulatorów czy NOAC jak inne produkty tego typu. Zamiast tego składa się z zaawansowanego układu FPGA, który nie tylko wiernie odtwarza działanie oryginalnego sprzętu, ale wzbogaca go o dodatkowe funkcje. Innymi słowy — byliśmy pod wrażeniem.

Dawniej „Terminatory” traktowane były z należytym im szacunkiem. W latach 90. cechowały się wysoką kompatybilnością i trwałą konstrukcją. Dzisiejsze pokolenie zabójczych robotów nie ma niestety nic wspólnego z dawnymi bohaterami. Zbudowane z rozlatującego się plastiku i oparte o najtańszy moduł „NES-on-a-chip” nie umywają się od fantastycznego oryginału.

Jeśli masz przynajmniej „naście” lat, na pewno pamiętasz kultowego Pegasusa, chinśką podróbkę japońskiego Famicoma/NESa. W XXI wieku nadal natknąć możemy się na naszego starego przyjaciela, tym razem jednak do naśladowania wybrał on sobie ambitniejszy cel… Panie i panowie, Mambo No 5 Funstation 3!