Na następcę Carmageddona czekałem niemal 20 lat. Z jednej strony dostałem dokładnie to czego oczekiwałem. Gra jest świetna, wciąga jak dawniej, a rozwalanie wozów daje sporo satysfakcji. Niestety, Stainless pospieszyło się z premierą i widać to w tragicznej optymalizacji, która obdziera ścigałkę z dużej dawki frajdy. Jasne, pewnie naprawią to patche, ale masakracji w recenzjach nic już nie cofnie.
Popularne
- Nadchodzi Magazyn arhn.eu!
- SummerCart64 – polski, otwarty flashcart N64
- The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom | recenzja arhn.eu
- Jak nie usmażyc Intela i zrobić update BIOSu | NIEPORADNIK
- Jak gry ukształtowały nasze pokolenie
- Worms Armageddon: Anniversary Edition okiem robaczego weterana
- UFO 50 – 50 GIER z innego świata
- Frostpunk 2 – Hu hu ha, nasza zima zła 🥶