Okazuje się, że jestem kiepskim vlogerem. Ale Chemion to fajna zabawka, jeśli ktoś ma wystarczająco głęboki portfel. PS. Bo w dzisiejszych czasach trzeba najwyraźniej takie rzeczy podkreślać: nikt mi nie zapłacił za zrobienie tego filmu. 🙂
Popularne
- Rupieciarnia: Dwie reklamówki gier za 500zł. Było warto?
- Dragon Age: Początek | retro arhn.eu
- BONUS: Premiera Gruniożerca Trilogy na PGA 2025
- PEPSIMAN — bohater, którego nam trzeba
- Historia serii Przygody Reksia
- Czy ten piwniczny C64 działa?
- Atari 2600+ Pac-Man Edition | recenzja arhn.eu
- Pokémon Legends: Z-A | recenzja arhn.eu





