Przeglądasz: Platformy

Kategoria nadrzędna Konsole Sony Konsole Microsoftu Konsole Nintendo Komputery Prehistoria Konsole Sega Android / iOS

W dzisiejszym Podglądzie DLC Quest, gra będąca parodią współczesnego modelu dystrybucji gier. Ekstremum do jakiego doprowadza nas… [Odblokuj resztę tego wpisu za jedyne $2.99!]

W pierwszym pełnoprawnym odcinku Podglądu w paru zdaniach opowiem wam o tym czego po jednym posiedzeniu dowiedziałem się o niezależnej grze „Dwarfs!?” z 2011 roku. Co ma wspólnego z mrówkami i dlaczego nie będzie to prawdopodobnie moje ostatnie spotkanie z tą grą?

Przed wami „pilotażowy” odcinek programu Podgląd. Seria ta będzie moim hobbystycznym projektem podczas którego spróbuję zagrać w każdą z ponad 1000 posiadanych przeze mnie gier, których nigdy wcześniej nie zainstalowałem i opowiedzieć Wam o tym co czekało na mnie po drugiej stronie monitora.

Po ponad 12 latach nieobecności seria Might and Magic powraca w swojej dziesiątej odsłonie. Sztywno trzyma się materiału źródłowego z szacunkiem podchodząc do spuścizny pozostawionej przez dziewięć części poprzednich. Jest to obosieczna broń, którą Ubisoft dzierży całkiem zwinnie.

Przeniesione prosto z Vity przygody Aveline de Grandpré to zaraz po niezłym DLC Freedom Cry, najświeższa okazja do walki o Prawdę za pomocą ukrytych ostrzy i innego asasyńskiego oręża. Bezczelny skok na kasę? Jasne, że tak – ale pytanie brzmi: czy granie w Liberation daje choć trochę zabawy?

Tytułem, który próbuje ponownie wybić się na brutalnym rynku gier jest Twierdza HD, remake jednej z bardziej rozpoznawalnych produkcji strategicznych początku XXI wieku. Niech potwierdzeniem tego będzie fakt, że choć mnie samego gra w jakiś sposób ominęła, to słyszałem o niej wiele dobrego. Pozostaje tylko pytanie, czy ktoś nigdy nie mający styczności z oryginałem, może zabrać się za ocenianie remake’u? Patrząc na listę zmian, wydaje mi się, że jak najbardziej.

The Neverhood to legendarna przygodówka studia o tej samej nazwie. W grze wcielamy się w Klaymena, rdzennego mieszkańca dziwacznego świata zamieszkałego przez istoty nie z tej ziemi.

Cykl The Legend of Zelda obfituje w masę doskonałych tytułów i aż szkoda, że nie wszyscy polscy gracze są z nim zaznajomieni. Nie wiecie, ile tracicie. Jeśli chcecie to zmienić, A Link Between Worlds wydaje się najlepszym wyborem. Zadowoleni będą zarówno kompletni nowicjusze, jak i fani marki, bo mowa tu o pozycji niesamowicie grywalnej i dopracowanej w każdym niemal szczególe. Brawo, Nintendo!

Oto historia skromnych początków serii, która mimo niezwykłej popularności za granicą, w Polsce znana jest jedynie największym growym zapaleńcom. Większość rodzimych graczy nie wie nawet jak wiele zawdzięczamy Zeldzie i Linkowi. Ja również wiedziałem to tylko z opowieści Mędrców, dlatego też postanowiłem na własnej skórze dowiedzieć się ile prawdy tkwi w pradawnej Legendzie Zeldy.