Odsłony Gran Turismo na PlayStation 3 zawierają rzadko używaną funkcję wyświetlania samochodowego kokpitu na pięciu monitorach. Potrzeba tylko… pięciu konsol, pięciu ekranów i tyleż samo egzemplarzy gry. Auć.
Przeglądasz: Film
Oto Yoku’s Island Express! Wesoły listonosz Yoku zaprasza wraz ze swoją kulką gnoju na wycieczkę po niesamowitej krainie, w której dostarczanie przesyłek polega na turbowaniu się w magicznych fliperach. Serio, fajna gra. Warto rzucić okiem.
Od zera do House Flippera. W tej unikatowej grze symulacyjnej polskiego studia Empyrean będziemy remontować, przebudowywać i sprzatać mieszkania, domy i wille, by zadowolić klientów i przyszłych właścicieli.
Co się stanie gdy zmieszamy ze sobą jedną z najpopularniejszych gier strategicznych, lan party, wynajęty zamek i film kostiumowy? Prawdopodobnie jedno z najbardziej epickich przeżyć jakich może doświadczyć fan serii Europa Universalis. W tym materiale wywiadu udzielają organizatorzy Grandest Lan Party z Dziobak LARP Studios, jednej z największych (jeżeli nie największej) organizacji larpowych ma świecie.
Laptop, który mieści się w kieszeni, a ma przy tym dość mocy, by odpalić wiele popularnych gier! Następca jednego z naszych ulubionych gadżetów zeszłego roku to godny sukcesor. 128GB dysk SSD M.2, 8GB RAM i procesor Kaby Lake Intela m3-7y30 robią wyraźną różnicę w wydajności pozwalając przy tym na wiele godzin działania pod obciążeniem!
Wspomnienie majówki w dzisiejszym rozpakowaniu kolejnego zaległego Pixel Boksa. 😉
Intrygująca strategia próbująca w prosty sposób emulować rolę możnowładcy. Zamiast aktywnie uczestniczyć w rozgrywce, wydajemy rozkazy, wyznaczamy nagrody i zlecamy śmiałkom misje.
Redaktor Kebab jest teraz w Polsce, ale nie marnuje czasu. Efektem tego jest ciekawa próba przywrócenia do żywych serwera z 2006 roku. Materiał powstał na kanale technologicznym ZMASLO.
Premiera Master System stanowiła przełomowy punkt dla Segi, japońskiej firmy z amerykańskim rodowodem, która próbowała znaleźć swoje miejsce w świecie rozrywki domowej. Ich konsola nie zrewolucjonizowała świata, ale stanowiła wyraźny dowód na to, że każdego kolosa można pokonać i zachęciła korporację do dalszych inwestycji w „gry telewizyjne”.
Jak w filmowym Jurajskim Parku, Evolution może na pierwszy rzut oka wydawać się fantastycznym pomysłem. Kto nie chciałby zobaczyć prawdziwych dinozaurów w ich naturalnym środowisku. Ale pod atrakcyjną kolorową otoczką i parasolem lubianego producenta kryje się gra stanowiąca spory krok wstecz względem lubianego Planet Coaster tego samego developera. Jedyna pociecha jest taka, że przynajmniej w grze błąd producenta nie skończy się atakiem wściekłego spinozaura. Mamy więc szansę ujść z tego starcia z życiem.