Gdy usłyszałem, że Northgard to „tacy nowi Settlersi”, wiedziałem, że muszę go spróbować. Nie spodziewałem się natomiast, że oderwę się dopiero po przejściu całej kampanii. I tak plan „zagrania chwilę do Podglądu” wziął w łeb.
Northgard to strategia czasu rzeczywistego w której gracz skupia się na rozwoju wioski wikingów. Zdobywamy zasoby, rozwijamy strefę naszych wpływów i toczymy bitwy nie tylko z innymi wodzami wiosek, ale i lokalną fauną broniącą swych terytoriów.
Fantastyczna, godna uwagi gra… pod warunkiem, że nie potraktujecie porównania do Settlersów zbyt poważnie!
Egzemplarz gry do recenzji dostarczył wydawca.