Przeglądasz: Wideo 4K

Kategoria nadrzędna

Bardzo cieszy mnie, że Bayonetta trafiła nareszcie na PC i będzie mogła bawić kolejne pokolenie graczy. No i, że ta niszowa dość oraz konsolowa do tej pory seria trafi do większego grona odbiorców. Pecetowa wersja na którą czekaliśmy prawie dekadę wykonana jest naprawdę solidnie, gameplay nie postarzał się nawet o minutę Wiedźmowego Czasu™, ale cóż, mimo wszystko mówimy o grze z zeszłej generacji (i miejscami to widać). Nie wiem co musiałoby się stać żeby Bagietka cięła się na współczesnym sprzęcie.

Czy jest jakiś gracz, który nie słyszał jeszcze o Power Glove?
Akcesorium złą sławą owiane i choć chciałoby się powiedzieć, że nie taki diabeł straszny jak go malują, to „Rękawica Mocy” faktycznie zasłużyła na swój slogan. Jest „taka zła”, choć nie z uwagi na wykorzystaną w niej technologię.

Miałem to cudo na oku od czasu, gdy próbowano zebrać na nie pieniądze na Indiegogo. Nie wierzyłem wtedy w powodzenie projektu. Brzmiał jak kolejny fantazyjny projekt, który był zbyt piękny, żeby stał się prawdziwy. Teraz trzymam go w swoich dłoniach. Czy GPD Win jest idealny? Nie jest. Ale i tak go kocham.

Tajemnicą poliszynela było, że Nvidia ogłosi prędzej czy później nową kartę „Ti”. Dużym zaskoczeniem była natomiast obiecana moc mająca bić na głowę nawet nowego Titana X (Pascal). I to za ułamek jego ceny. Ale nie ma co ukrywać, matematyka nie kłamie. GTX 1080 Ti nie tylko spełnia oczekiwania, ale i w niektórych testach je przekracza. Niczego innego nie spodziewalibyśmy się po, jak nazywają ją autorzy „absolutnie najlepszej karcie GeForce”.

Rozbieramy na czynniki pierwsze najnowszą konsolę Nintendo. Co zresztą nie jest trudne, bo zbudowano ją jako modularną hybrydę konsoli domowej i przenośnej. Jest to urządzenie tak niecodzienne i indywidualne, że nawet nie podejmiemy się proby wróżenia tego czy odniesie sukces. Możemy natomiast podzielić się z Wami naszymi przemyśleniami na temat jego użytkowania w domu i w terenie.

Firma Elektronika (Электроника). Dla wielu Polaków jej zabawki oznaczały pierwszy kontakt z niesamowitym światem gier wideo. A był to jedynie maleńki odsetek produktów tworzonych w jej radzieckich (teraz białoruskich) fabrykach. Od kalkulatorów, przez komputery, aż po konsole do grania, nie było na wschodzie kawałka krzemu, który nie wyszedłby spod ich ręki.