Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- „Zagrajmy jeszcze raz” bestsellerem!
- The Spectrum — pełnowymiarowa replika bez pazura
- Sonic X Shadow Generations — jesteś tym co jeż!
- PlayStation 5 Pro | recenzja arhn.eu
- Painkiller | retro arhn.eu
- The Rocky Horror Show | Halloween 2024
- Rozpakowanie zestawu „Rook’s Coffer” z Dragon Age: Straż Zasłony
- Kupiłem karmnik z kamerką. Jest fajny!
Przeglądasz: Publicystyka
Kategoria nadrzędna Recenzje Felietony Top Listy Gry PlanszoweNajlepsza, naszym zdaniem, przygoda Papierowego Mario powraca w swoje dwudzieste już urodziny. Tak, jesteśmy starzy. Ale Paper Mario najwyraźniej pozostaje ponadczasowy! Wydanie Switchowe to stosunkowo bezpieczny remake udowadniający, że dobra gra obroni się nawet po latach.
Hellblade II to więcej niż gra wideo. To imponująca instalacja artystyczna przesuwająca granice tego, w jaki sposób prezentowane są historie w tym medium. Nadal natomiast nie rozgryzła jak pogodzić chęć opowiadania historii z oczekiwaniami interaktywności.
Po raz pierwszy od chyba 2015 roku w sprzedaży pojawiła się nowa gitara do gier muzycznych! Riffmaster od PDP wstrzelił się idealnie w premierę Fortnite Festival, ale na plastikowym wieśle zagramy też w wiele innych gier tego gatunku.
Cztery gry w jednym materiale. Przegląd tytułów, które, w większości, przeszły moim zdaniem bez echa. A szkoda! Może znajdziecie tu coś dla siebie? Ale serio, wspierajcie polskich devów i kupcie Maniaca. Jest wart swojej ceny!
Manor Lords jeszcze krótko przed wyjściem do wczesnego dostępu 26 kwietnia 2024 zyskało sławę „najbardziej wishlistowanej gry na Steamie”. Czy średniowieczny city-builder od jednoosobowego, polskiego studia Slavic Magic wytrzyma hype i sprosta oczekiwaniom graczy? A może warto poczekać do pełnoprawnej premiery?
W przyszłości, na Ziemi nie dzieje się zbyt dobrze. Matka Sfera zsyła więc na powierzchnię planety szwadron Aniołów, które ocalić mają świat od zagłady. Stellar Blade od koreańskiego studia Shift Up to bardzo miłe zaskoczenie, ale o tym usłyszycie więcej w dzisiejszej recenzji.
Nasz redakcyjny mistrz horrorów, Pan Dibbler, rzuca okiem na kolejny już reboot pioniera gatunku trójwymiarowych horrorów. Alone in the Dark powraca pod skrzydłami Pieces Interactive / THQ Nordic.
Księżniczka Peach staje w świetle jupiterów w nowej przygodzie skierowanej do młodszych graczy. Niestety, najwyraźniej dla studia Good-Feel „młodszy” oznacza chyba „mniej wymagający”. „Showtime!” jest grą uroczą i kolorową, ale starsi gracze raczej się w nią nie wciągną.
Do dziś nie jestem pewien co myśleć na temat fabuły FF7 Remake. Ale gameplayowo była to gra świetna. Choć Rebirth uparcie brnie w gmatwanie historii, pod względem rozgrywki jest pod każdym względem tytułem lepszym od swojego poprzednika. I prawdopodobnie na ten moment, w czołówce moich ulubionych gier z „Final Fantasy” w tytule. A to spory komplement.
Przyjaciel redakcji, Pacimierz, kupił wspaniale prezentującą się klawiaturę od znanego Wam 8bitdo. Ten nietypowy gadżet to nie tylko kuriozum do szpanowania, ale też niezły produkt. Więcej w materiale.