Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- arhn.eu w liczbach — 2024
- 26 gier, na które zabrakło nam czasu w 2024 😵💫
- The Thaumaturge — polska perełka, którą prawie przegapiliśmy
- FALLOUT: LONDON | Mod lepszy niż oryginał?
- Polska Goola! 💪⚽ | retro arhn.eu
- Jak powstawał Half-Life 2 | Retro Ex
- Atari 7800+ — przyjemność… się powtarza?
- Need for Speed: Underground | Historia NFS
Przeglądasz: Publicystyka
Kategoria nadrzędna Recenzje Felietony Top Listy Gry PlanszoweZwykle omijam szerokim łukiem wszelkiej maści egranizacje. Zwłaszcza te wydane przez Activision, które stara się wycisnąć ostatnie soki z każdej filmowej marki, o jakiej tylko można usłyszeć. Zapewne nie zwróciłbym uwagi również na Legend of Korra, gdyby nie producent odpowiedzialny za ten tytuł – Platinum Games.
Nowa produkcja Bungie, studia znanego ze świetnej serii Halo, niosła ze sobą wielkie nadzieje. Destiny miało być najdroższą i najlepszą nową marką. Tuż po premierze gry w internecie dało się znaleźć całkiem sporo negatywnych komentarzy pisanych przez niezbyt zadowolonych nabywców. Na szczęście kontrastowały one z okrzykami zachwytu i ja również pójdę mniej więcej w tym kierunku. Znalazłem bowiem co najmniej kilka powodów, dla których warto dać szansę Destiny.
Debiut studia Harmonix na konsoli Xbox One jest dziwnym krokiem w bok dla tej popularnej i lubianej serii.
Diablo powraca, ale tym razem na karku czuje zimny, martwy oddech Żniwiarza Dusz. Recenzujemy konsolowe wydanie popularnego hack’n’slasha Blizzarda. Gra testowana na konsoli PlayStation 4.
Blizzard po raz kolejny pokazał, że wie, o co chodzi w e-sporcie. Karcianka, która miała być tylko pracą na boku, okazała się pozycją zdobywającą kolejnych graczy w ilościach hurtowych. Byłoby dziwne, gdyby Zamieć nie kuła żelaza póki gorące i nie wydała dodatku do gry.
Po poprzednim, ledwie pięciogodzinnym locie piętnastoletnim Boeingiem 777 należącym do linii Emirates nie myślałem, że podczas kolejnego, dziewięciogodzinnego lotu na trasie Dubaj-Kapsztad, również Boeingiem 777 linii Emirates, system rozrywki pokładowej będzie jakkolwiek różnił się od tego pierwszego. Och, w jakim ja byłem błędzie.
Istnieją tytuły na wyłączność dla danych platform – na przykład PS3, Xbox One albo 3DS. Są też takie, w które grać możemy jedynie w odpowiednim miejscu. W tym artykule skupię się na produkcjach dostępnych wyłącznie na odpowiedniej wysokości i przy odpowiedniej prędkości – odpowiednio 11000 m nad poziomem morza i niespełna 1000 km/h.
Za dnia niepozorny woźny, nocą niewolnik harujący w fabryce RaptureFarms. Oto Abe, który chce opowiedzieć wam historię o tym, jak z nikogo stał się bohaterem swojego ludu. Oddworld: New ’n’ Tasty to remake kultowej platformówki Oddworld: Abe’s Oddysee z 1997 roku.
Zachęcamy również do obejrzenia naszego materiału Retro z Abe’s Oddysee.
Relaks za ladą
Każdy z nas czasami nudzi się w pracy. Nieważne, czy jesteś pracownikiem stacji paliw, urzędnikiem, stróżem nocnym czy taksówkarzem – bezczynne siedzenie w oczekiwaniu na klienta czy nerwowe spoglądanie na zegarek nie należy do najprzyjemniejszych czynności w życiu.
Im bardziej czekamy na dany tytuł, tym bardziej wywindowane stają się nasze oczekiwania względem tego, jak dobry będzie. Byle tylko się nie rozczarować…