Przeglądasz: Publicystyka

Kategoria nadrzędna Recenzje Felietony Top Listy Gry Planszowe

Gdy w 2015 roku na platformie Steam pojawiło się Way of the Samurai 4, odpowiedzialne za tę serię Acquire poczęło rozmyślać nad stworzeniem piątej pozycji tego niszowego, acz kultowego w pewnych zachodnich kręgach cyklu. Jednak już rok później prace nad kontynuacją wstrzymano z bliżej nieokreślonych przyczyn, a w zamian skupiono się na małym i niskobudżetowym tytule, który pozwoliłby na lekką i swobodną rozrywkę. Faktyczny proces produkcji ruszył gdzieś w marcu 2017 roku, a jego owoc dojrzał dopiero 20 lutego 2020 roku jako Katana Kami: A Way of the Samurai Story.

Final Fantasy VII, gra dzieciństwa niejednego gracza pokolenia PS1, powraca w głośnym remake’u. Projekcie tak olbrzymim, że autorzy podzielili go na szereg gier po kilkadziesiąt godzin rozgrywki każda. Tak więc FF7R to jedynie pierwsza część dużo większej przygody. Czy warto było czekać?

O tym, że Doom jest tańcem dowiedzieliśmy się już parę lat temu od Quaza. Ale równie interesującym tematem jest próba prześledzenia jego elementów do klasycznych tropów. To już ostatni materiał w naszym Doomonicznym Miesiącu. Mamy nadzieję, że nasze „zagładowe rozkminy” umiliły Wam trochę oczekiwanie na premierę Eternala. 🙂

Doom powraca i jest to powrót niezwykle udany. Eternal dopieszcza formułę rebootu z 2016 roku dorzucając coś od siebie, a także sporo zmieniając. Sekcje platformowe czynią z niego pozycję jeszcze bardziej zręcznościową co nie każdemu musi przypaść do gustu… ale nam przypadło, bo w przyjemny sposób rozbija monotonię nieustannego maltretowania diablików.

Jak zapewne wiecie, 2020 rok to 10 rocznica narodzin serwisu arhn.eu. Z tej okazji, postanowiliśmy odświeżyć trochę zapomniany pisemny format TOP 4, który gościł na łamach naszego serwisu 7 lat temu! W owym opublikowanym tekście z wielką chęcią zaprezentujemy nasze ulubione gry na Playstation 2, gdyż w tym roku świętujemy 20 lecie najlepiej sprzedającej się domowej konsoli w historii. 

Tajemnicze Dreams studia Media Molecule (możecie pamiętać ich urocze LittleBigPlanet) okazało się być potężnym narzędziem do pobudzania wyobraźni. To wielgachny edytor pozwalający tworzyć gry, animacje, aplikacje, filmy czy rzeźbić trójwymiarowe modele. Uzbrojony w szereg wielozadaniowych, graficznych narzędzi użytkownik nauczy się programować bez wpisywania ani jednej linijki kodu, a nawet tworzyć całe muzyczne utwory! Nie dla ludzi bez wyobraźni i dużej porcji samozaparcia!