Najnowsze artykuły
Przeszukaj kategorie
- 26 gier, na które zabrakło nam czasu w 2024 😵💫
- The Thaumaturge — polska perełka, którą prawie przegapiliśmy
- FALLOUT: LONDON | Mod lepszy niż oryginał?
- Polska Goola! 💪⚽ | retro arhn.eu
- Jak powstawał Half-Life 2 | Retro Ex
- Atari 7800+ — przyjemność… się powtarza?
- Need for Speed: Underground | Historia NFS
- Indiana Jones i Wielki Krąg | recenzja arhn.eu
Przeglądasz: Publicystyka
Kategoria nadrzędna Recenzje Felietony Top Listy Gry PlanszoweranDungeon to niewielki Hack and Slash tworzony przez jednego pasjonata. Wytrwałość w dążeniu do celu to piękna cecha, a Dawid – twórca ranDungeon – robi wszystko aby jak najbardziej dopieścić swoją niewielką grę i choćby za to należy mu się pochwała. Choć nie mam szansy obecnie usiąść i zrobić długiej recenzji od A do Z, po ogrywaniu tej pozycji kilka (kilkanaście?) godzin na swoim tablecie mogę z czystym sercem powiedzieć, że dała mi sporo radości i myślę, że fanom tego typu gierek przypadnie do gustu.
Switch to konsola, która jest jeszcze w powijakach i widać wyraźnie, że wydawcy eksperymentują z jej niecodzienną formą wydając szeroką gamę gier. Daje nam to interesujące pole do przyjrzenia się potencjałowi urządzenia z perspektywy gier multiplatformowych. I interesujących metod na jakie studia radzą sobie z ograniczeniami tej specyficznej platformy. Oto najciekawsze porty na switcha.
Wielkie dzięki dla kreskowki za ufundowanie niektórych z gier pojawiających się w tym materiale!
Star Wars: Battlefront II to fantastyczna gra online, która niestety ugina się pod ciężarem fatalnych decyzji w temacie progresji trybu sieciowego i mikrotransakcji. Druga odsłona rebootu wprowadza też tryb singlowy, który oferuje lekką zmianę tempa, ale prócz interesującej fabuły w kontekście uniwersum, nie wyróżnia się niczym na tyle, by był on wart zapamiętania. Tytuł dostępny na PC, PlayStation 4 i Xboksa One.
Jeśli Microsoft dobrze poprowadzi marketing Xboksa One X, to nowa konsola ma szansę naprawdę namieszać na rynku gier wideo. Dobrze rozegrana partia może skończyć się zmianą układu sił w tej generacji. Nie trudno wyobrazić sobie scenariusz w którym gracze oczekujący najlepszych doznań kupią „X” dla wyższej wydajności w grach multiplatformowych i korzystnych cenowo abonamentów na gry. Jeśli firma wróci jeszcze do produkowania gier na wyłączność, a gracze zrozumieją przekaz, czeka nas bardzo ekscytująca druga połówka ósmej generacji.
Rekomendowana cena detaliczna w dniu premiery to około 2099 złotych.
Jak już wspomniałem w mojej relacji z tegorocznej edycji Warsaw Games Week, nieoczekiwanie najbardziej zainteresowało mnie stoisko od IMGN.PRO – polskiego wydawcy gier niezależnych. Przygotowano dwa stanowiska: pierwsze z nowymi dodatkami do Euro/American Track Simulator (na miejscu były do wypróbowania dwie ogromne, profesjonalne maszyny do symulowania jazdy ciężarówką) oraz drugie z trzema indykami. Obok (zbyt) głośnych scen, krzyków, konkursów, tańców, to właśnie tutaj można było na chwilę przysiąść, pograć czy porozmawiać z twórcą danego tytułu. Naprawdę niesamowite, niepowtarzalne doświadczenie.
Super Mario Odyssey to kolejny powód dla którego fani Nintendo powinni zaopatrzyć się w Switcha. Choć nie jest to naszym zdaniem gra tak przełomowa jak chciałyby tego niektóre zachodnie media, to wciąż jedna z najlepszych gier wydanych w tym roku i zdecydowanie platformówka, która podobnie jak 64, Sunshine i Odyssey stanie się oczkiem w głowie fanów gatunku. Pozycja obowiązkowa!
Kolejne Warsaw Games Week za nami. Było czego się obawiać – skrócenie całej imprezy z czterech dni do trzech czy połączenie z imprezą youtuberów „LifeTube Festival”. Bez wątpliwości jednak powiem, że była to jak dotąd najlepsza edycja!
W relacji swoje opinie na temat różnych atrakcji przedstawił również Mateusz „Mkali” Kalicki.
Materiał dla graczy pełnoletnich. South Park: The Fractured But Whole nie jest grą ani większą, ani bardziej ambitną niż „Kijek Prawdy”, ale wystarczy, że niemal pod każdym względem ewoluuje rozgrywkę pierwszej części, by być tytułem wartym polecenia wszystkim fanom serialu!
Heroes of Might and Magic 4. Trauma, nocne koszmary i długoletnia terapia psychoterapeuty dla jednych, dla drugich natomiast guilty pleasure, zakazany owoc, którego odkrycie przez znajomych będzie skutkować ostracyzmem, utratą społecznego statusu, godności i honoru. Podsumowując – gejmingowe gówno, z którego będą musieli się skrobać się do końca życia. Tak. Grałem w Heroes IV przez ostatnie 3 tygodnie, a teraz dowiecie się dlaczego warto – bądź nie – dać im kolejną szansę.
Fenomenalny produkt, fantastyczny prezent dla geeków i… problemy z dystrybucją, które nigdy nie powinny mieć miejsca.