Przeglądasz: Publicystyka

Kategoria nadrzędna Recenzje Felietony Top Listy Gry Planszowe

Księżniczka Peach staje w świetle jupiterów w nowej przygodzie skierowanej do młodszych graczy. Niestety, najwyraźniej dla studia Good-Feel „młodszy” oznacza chyba „mniej wymagający”. „Showtime!” jest grą uroczą i kolorową, ale starsi gracze raczej się w nią nie wciągną.

Do dziś nie jestem pewien co myśleć na temat fabuły FF7 Remake. Ale gameplayowo była to gra świetna. Choć Rebirth uparcie brnie w gmatwanie historii, pod względem rozgrywki jest pod każdym względem tytułem lepszym od swojego poprzednika. I prawdopodobnie na ten moment, w czołówce moich ulubionych gier z „Final Fantasy” w tytule. A to spory komplement.

Malutki projekt na temat teleturniejów lat 90. rozrósł się jakimś cudem do rangi pełnometrażowego projektu. Myślałem, że znajdę kilka, może kilkanaście gier związanych ze znanymi licencjami. W życiu nie spodziewałbym się, że odkopię ich bliżej setki. Dziś mam dla Was pierwszą część filmu, w którym przybliżamy tytułowe „gry-teleturnieje lat 90.”. Część druga lada dzień!

20 lat od oryginalnej premiery, gra logiczna z Game Boya Advance doczekała się swojego odświeżenia na Nintendo Switch. Czy nowa wersja Mario vs. Donkey Kong zainteresuje fanów nowoczesnych łamigłówek? Shaydar próbuje odpowiedzieć na to pytanie w dzisiejszym materiale.

Mała garść przemyśleń na temat remasterów, różnicach w ich postrzeganiu i jak wpływają one na to czym jest „Tomb Raider I-III Remastered Starring Lara Croft”. Nie jest to więc recenzja, a bardziej… luźna pogadanka i paczka opinii na temat tego dlaczego ta najbardziej toporna panna Croft jest tą najlepszą.

Persona 3 długo czekała, by zostać grą docenioną na zachodzie. Wydana pierwotnie w 2006, najpierw powoli budowała status nieznanej perełki, by po latach trafić nareszcie do świadomości graczy wraz z popularyzacją marki. No i teraz, w 2024, w szczycie popularności cyklu, Atlus wspaniale wstrzelił się z pomysłem przygotowania pełnego remake’u tego tytułu. Persona 3 Reload nie zawodzi oczekiwań fanów!

Myślę, że wszyscy są lekko zawiedzeni tym w jaką stronę podąża Konami z marką Silent Hill. Z jednej strony cieszymy się, że japoński wydawca w ogóle przypomniał sobie o tym, że ma taki tytuł w portfolio. Z drugiej, wydaje się, że za bardzo rozdrabniają Ciche Wzgórze na drobne.